Marilyn Monroe urodziła się 1 czerwca 1926 roku w Los Angeles jako Norma Jean Mortensen. Była córką Norwega Martina Edwarda Mortensena i Amerykanki Gladys Baker. Dzieciństwo dziewczynki było pasmem cierpień i udręki. Gdy miała dwa tygodnie, matka oddała ją do przytułku. Adoptowała ją rodzina Boldenerów, by po siedmiu latach oddać ją pod ponowną opiekę biologicznej matki- Gladys. Norma mieszkała z matką przez dwa lata i w tym czasie często bywała w kinie. Idolką Normy została Jean Harlow, aktorka znana z takich filmów jak „Kolacja o ósmej" czy „Aniołowie piekieł". Norma, będąc już Marilyn Monroe wzorowała się na tej słynnej platynowej blondynce, niestety, podzieliła także jej tragiczny los...
Szczęśliwe chwile Normy z matką skończyły się gdy u matki wykryto chorobę psychiczną i zamknięto ją w szpitalu psychiatrycznym. Dzieckiem zaopiekowała się przyjaciółka jej matki, Grace. Kobieta pragnęła, by dziewczynka znalazła zatrudnienie w branży filmowej i uczyła ją sztuki makijażu. Grace została prawną opiekunką Normy, lecz gdy wyszła za mąż, odesłała ją do domu dziecka. Wkrótce dziewczynką zaopiekowali się jej krewni.
Z pewnością przeżycia z dzieciństwa sprawiły, że Norma posunęła się do tak nierozważnego kroku, jakim było małżeństwo zawarte w wieku zaledwie 16 lat. Chciała mieć pewność, że nigdy nie wróci do sierocińca i dlatego poślubiła lotnika Jamesa Dougherty'ego. Przez kilka lat pracowała w fabryce samolotów, gdy odkryli ją tzw. „łowcy talentów", którzy widzieli w niej materiał na przyszłą gwiazdę. Za ich radą Norma pofarbowała swoje brązowe włosy na blond i lekko je rozprostowała. Małżeństwo z Jamesem rozpadło się po trzech latach trwania, czyli w 1946 roku.
Niebawem podpisała kontrakt z wytwórnią 20th Century Fox. Jednak jej nazwisko po mężu Dougherty było zbyt trudne do wymówienia i wytwórnia zaproponowała jej przyjęcie pseudonimu Marylin Monroe ( panieńskie nazwisko matki)
Początkowo grywała w filmach małe, epizodyczne rólki. Nie przeszkadzało jej to, gdyż pragnęła się uczyć.
Początkowo grywała w filmach małe, epizodyczne rólki. Nie przeszkadzało jej to, gdyż pragnęła się uczyć.
Znajomości z wieloma reżyserami, agentami oraz osobistościami ważnych branż filmowych pomagały jej w dążeniu do popularności. Marilyn często pozostawała z nimi w bardzo zażyłych stosunkach- jednak nie uznawała tego za coś negatywnego, gdyż uważała, że umysł ma przewagę nad ciałem. Wkrótce jej kariera nabrała rozpędu, gdy w 1950 roku zagrała Angelę Phinlay w „Asfaltowej dżungli".
W tym samym roku pojawiła się u boku Bette Davis i oskarowego George'a Sandersa w filmie „Wszystko o Ewie", który zdobył 5 Oskarów i 13 nominacji do tej nagrody. Marilyn spodobała się publiczności i pojawiła się w kolejnych filmach:
„Na krawędzi", „Proszę nie pukać" oraz „Małpia kuracja", którą wyreżyserował Howard Hawks.
W tym samym roku pojawiła się u boku Bette Davis i oskarowego George'a Sandersa w filmie „Wszystko o Ewie", który zdobył 5 Oskarów i 13 nominacji do tej nagrody. Marilyn spodobała się publiczności i pojawiła się w kolejnych filmach:
„Na krawędzi", „Proszę nie pukać" oraz „Małpia kuracja", którą wyreżyserował Howard Hawks.
Po sukcesach tych obrazów, Marilyn zagrała m. in. w dramacie "Niagara", komediach "Mężczyźni wolą blondynki" i "Jak poślubić milionera?", gdzie przyćmiła usytuowane gwiazdy Betty Grable i Lauren Bacall. W westernie Roberta Mitchuma "Rzeka bez powrotu" wcieliła się w postać właścicielki saloonu, Kay. Scena ze "Słomianego wdowca", w której biała sukienka MM unosi się do góry, przeszła już do historii kina. W 1959 roku otrzymała rolę Sugar Kane w kultowej komedii "Pół żartem, pół serio", za którą otrzymała nagrodę Złotego Globu.
W 1954 roku poślubiła basebolistę Joe'go DiMaggio. Ich małżeństwo okazało się pomyłką i rozpadło się po 9 miesiącach. Ostatnim mężem Marilyn był scenarzysta i aktor, Arthur Miller. Zaszła z nim w ciążę, jednak nie mogła urodzić dziecka i z tego powodu ich małżeństwo przeżyło kryzys, którego nie przetrwali. MM wdała się w romans z prezydentem USA, Johnem Fitzgeraldem Kennedym.
Życie Marilyn stało się bardzo ciężkie. Jej słabe zdrowie było podkopywane przez lekarzy, którzy aplikowali jej narkotyki, mające rzekomo jej pomóc. Aktorka w dodatku nie miała żadnej bliskiej osoby, która by ją wspierała, a media nieustannie zabiegały o wywiady i spotkania z nią.
Marilyn zmarła 5 sierpnia 1962 roku w Los Angeles w wieku zaledwie 36 lat. Do dziś nie są znane przyczyny jej śmierci. Jedną z tez jest samobójstwo aktorki, która miałaby zażyć śmiertelną dawkę barbiturany*. Jednak badania krwi wykazały, że w jej organizmie znalazły się inne szkodliwe substancje chemiczne, co wzbudziło spekulacje o morderstwie na MM. Podejrzewano o zabójstwo rodzinę Kennedych, dla której romans Marilyn z Johnem stał się niewygodny. Winy jednak nie udowodniono.
*barbiturana - kwas barbiturowy używany na szeroką skalę w latach 50,60,70 do leków nasennych, znieczulających.
*barbiturana - kwas barbiturowy używany na szeroką skalę w latach 50,60,70 do leków nasennych, znieczulających.
Piękna! i fajnie napisane!
OdpowiedzUsuńPiękna kobieta. jej historię bardzo dobrze znam i muszę przyznać, że pięknie wygląda na trzecim zdjęciu. Pasował jej taki wygląd.
OdpowiedzUsuńJustinaCullen
Piękna kobieta.
OdpowiedzUsuńaniula38555
301 obserwatorów ^^
OdpowiedzUsuńaniula38555
Nie wiedziala tyle o niej ;)
OdpowiedzUsuńLolttaxD
Piękna kobieta, według mnie na 3 zdjęciu wyszła najlepiej szkoda tylko, że tak szybko zmarła.
OdpowiedzUsuńselenagomezder8
O,byłam ciekawa,kiedy o niej napiszecie :) Zgadzam się,była prawdziwą pięknością... :) Super artykuł,Natalio,bardzo fajnie i ciekawie go napisałaś,dowiedziałam się też czegoś więcej o MM :D
OdpowiedzUsuńFajny artykuł. Dużo się dowiedziałam
OdpowiedzUsuńMarlin była naprawdę piękna kobietą z ciekawą historią, jednak teraz wszyscy maja na nią jazdę. Trochę to smutne, ale stała się mainstreamową ikona młodzieży.
OdpowiedzUsuńHaniaEmily34