Ukryj/pokaż nagłówek
Dodaj nowy post
Ustawienia
Inspired by Nikkie de Jager
Po dłuższej przerwie naszła mnie ochota na zabawę pędzlami w programie, a jeśli coś już robić to z celem, tak więc powstał makijaż, ponownie na lalce sylwia5278. Wybaczcie, ale po prostu uwielbiam jej twarz, a makijaże na jej doll'ce robi się całkiem przyjemnie.

Dzisiejszy makijaż jest inspiracją jednym z dzieł beauty guru, czyli nikim innym jak NikkieTutorials. Mam nadzieję, że jest on choć trochę podobny do oryginały, starałem się zachować najbardziej rozpoznawalny znak Nikkie czyli więcej rozświetlacza, ale tylko trochę, bo jak guru powiedziała "never say you're wearing too much highlighter, don't put those nasty words in your mouth, never too much, never".


oryginał:

salsa tequila

Śmierć jest łatwa, prosta, życie jest trudniejsze.
Hej i czołem. 
Jak Wam minął tydzień? Ja nawet nie wiem kiedy to zleciało. Całe szczęście pogoda w miarę dopisuje więc i moje samopoczucie jest lepsze ;p  

W końcu doczekałam się również nowej dostawy mebli i dodatków na stardoll. I przyznam się Wam, że zakochałam się w niej. Świetne kolory! Oczywiście wykorzystałam nowości w aranżacji przygotowanej dla Was na dziś. 

Jak zawsze jestem bardzo ciekawa czy moja propozycja się Wam podoba. 
Buziaki i do następnego :) 
Stardoll poszukuje testerów do nowych funkcji w grze, za udział w quizie dostajemy darmowego pieska
Dzisiaj na nasze skrzynki dostaliśmy zaproszenie, z którego wynika że Stardoll poszukuje chętnych i zaangażowanych użytkowników, do udziału w testowym badaniu dotyczącym zmian i nowych funkcji w grze. Osoby, które chcą wziąć udział w projekcie i znaleźć się w 50 osobowej grupie testowej proszone są o wypełnienie specjalnie przygotowanej ankiety.

Każdy kto weźmie udział w 10 pytaniowym quizie otrzyma nagrodę i specjalne hasło, które o ile dobrze zrozumiałam, należy wpisać w tekście poniżej.
Stardoll skontaktuje się z tymi osobami które ostatecznie zostaną wybrane do zespołu testerów i wtedy przystąpią one do projektu oraz otrzymają jakąś dodatkową nagrodę. 


Po przejściu przenosi nas do ankiety umieszczonej w serwisie SurveyMonkey, tym samym serwisie z którego w podobnej sytuacji korzystał stardoll 3 lata temu. Pojawia się krótki wstęp o wyjątkowości i tajności projektu, jeśli ktoś nadal jest zainteresowany wzięciem w tym udziału należy kliknąć zielony przycisk ok.

1. Nnależy wpisać swój login z gry. 
2. Stardoll pyta nas o ulubione zajęcia i hobby poza graniem w Stardoll.
3. Czy gra na stardoll pozwala zaspokoić nasze prawdziwe potrzeby życiowe, jeśli tak to w jaki sposób?
4. W czwartym pytaniu, mamy pytanie zamknięte z możliwością wyboru. Należy wybrać preferowaną przez nas metodę uczenia się i są to po kolei:
- nauka przez czytanie o czymś
- przez słuchanie o czymś
- przez oglądanie jak ktoś inny to robi
- ćwicząc i próbując wielokrotnie samodzielnie coś wykonać
5. Ponownie wybieramy z możliwych odpowiedzi, jakie są nasze 3 najmniej ulubione zajęcia na stardoll:
-moda, przebieranie lalki
-dekorowanie apartamentu
- zajęcia społeczne, kluby, imprezy itd
- uroda, salon kosmetyczny
- projektowanie włosów, ubrań i dekoracji
- udział w konkursach, konkursach na covergirl itd. 
- korzystanie ze starplazy i starbazaaru
- coś innego (trzeba wpisać co) 
6. (Nareszcie sensowne i ciekawe pytanie) Co można dodać lub poprawić w grze, co sprawi że będzie ona bardziej odpowiadała naszym potrzebom.
7. W jakie inne gry o modzie staraliśmy się grać poza stardoll?
8. (Znów pytanie perełka) Jeśli moglibyśmy zmienić lub dodać jakąś funkcję w grze, co by to było i dlaczego?
9. W jakim celu wykorzystujemy stardesign hair? jak możliwość projektowania włosów wpływa na wyjątkowość wyglądu naszej lalki.
10. Określamy już czy ostatecznie chcemy wziąć udział w projekcie :)
Zielonym przyciskiem done, wysyłamy ankietę i nie będzie już można do niej wrócić.

Tak wygląda ankieta w oryginale, mój angielski jest bardzo słaby, mam nadzieję że nie podałam żadnego rażącego błędu, za ewentualny bardzo przepraszam :( mimo to byłam zdeterminowana by podzielić się z Wami tym postem, dlatego na wszelki wypadek prezentuję jak wyglądają pytania.
Na końcu wyświetla się nasze hasło. Ciekawi mnie czy będą one indywidualnie nadawane, czy wszyscy dostaną takie same. Mimo wszystko uważam ankietę za ciekawą, sam pomysł za fajny i przyznam że chętnie wzięłabym udział w tym projekcie. Mam wiele pomysłów na polepszenie stardolla, żeby nie zapeszyć swoje hasło zostawię dla siebie. Powiem jedynie że było urocze ^^

Za udział w teście otrzymałam psa w koszu, który średnio mi się podoba więc przerobię go jakoś, sadząc roślinę.
Weźmiecie udział w teście? Jakie są Wasze pomysły na ulepszenie Stardoll? Jakie funkcje są zbędne, co można dodać, poprawić?
Nie mogę się doczekać Waszych odpowiedzi, mam nadzieję że wywiąże nam się fajna dyskusja.
Miłego dnia Wam życzę ♡
#

Nothing Gonna Stop Us Now
#13
Tytuł: Piosenka z reklamy sklepu Jula. W tej chwili moja ulubiona reklama, a piosenka bardzo przyjemna.
Nie opublikowałem jeszcze wyników bitwy z Rocką, ale teraz nadrabiam. Zwycięża: RockaRolla_
Gratuluję!
W.
| Opaska-Young Hollywood | Naszyjnik-Nelly.com | Płaszcz-Chanel+Film Theory Classics+Nelly.com | Rękawiczki-Young Hollywood | Torebka-Original Future | Spodnie-Museum Mile | Skarpetki-Vinyl | Buty-Museum Mile |
Reklama

Historia mody: Louis Vuitton
Salaam Namaste ♡ Witam Was bardzo serdecznie!

Luksus, elegancja i funkcjonalność – to właśnie Louis Vuitton. Dzisiaj postaram się przybliżyć Wam historię jednego z najstarszych domów mody na świecie, któremu udało się utrzymać na rynku przez 165 lat i osiągnąć status ikony. Wszyscy wiemy, że firma swoją nazwę zaczerpnęła od imienia i nazwiska jej twórcy, francuskiego rzemieślnika Louisa Vuittona , lecz by móc lepiej zrozumieć siłę i ducha marki cofniemy się do początku jej powstania, czasu marzeń i wielkich zmian, czasu w którym nikomu nieznany, ubogi sierota dzięki swojej wizji i ciężkiej pracy stworzył jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek modowych na świecie.

Dekoracje inspirowane marką Louis Vuitton, które pojawiły się w Museum Mile w 2014 roku
zdj. zaczerpnęłam ze spoilerów, które ukazały się przed wprowadzeniem kolekcji na blogu Underneath
                   Louis Vuitton urodził się 4 sierpnia 1821 roku w Anchay, w regionie Jura we wschodniej Francji. Pochodził z dawnej, francuskiej rodziny robotniczej, jego przodkowie byli stolarzami, cieślami, rolnikami i młynarzami. Jego ojciec Xavier Vuitton był rolnikiem, matka Corinne Gaillard pracowała w młynie. Gdy Louis miał 10 lat jego matka zmarła (wg niektórych źródeł) na zapalenie płuc, a jego ojciec zimą, wkrótce po niej. Wiosną 1835 roku, w wieku 13 lat, z kilkoma frankami w kieszeni, Vuitton opuścił samotnie dom i podjął się pieszej wędrówki do Paryża. Podróżował przez ponad dwa lata, podejmując się dorywczych prac, które pozwoliły mu utrzymać się i opłacić nocleg, tam gdzie się aktualnie zatrzymywał. Gdy w 1837 roku, w wieku 16 lat przybył do Paryża zastał w mieście powszechne ubóstwo. Kraj był w kryzysie, w trudnym okresie biedy i braku podstawowych artykułów użytku codziennego, w okresie w którym niebawem nastąpić miała rewolucja przemysłowa. Świadomy swojego położenia Louis szybko rozpoczął poszukiwanie pracy i zgłosił się na praktykę do warsztatu rzemieślnika Monsieur Marechal, gdzie początkowo najął się jako layetier, czyli pakowacz bagaży. Dopiero z czasem gdy okazał się pojętnym i uzdolnionym pracownikiem, podjął się wytwórstwa kufrów, pudełek i opakowań, a warto podkreślić że w XIX wiecznej europie był to powszechnie szanowany zawód. Jeśli wierzyć jego biografiom już wtedy snuł plany tworzenia własnej firmy i pierwszej luksusowej torby podróżnej, a pierwsze szkice wykonywał w sekrecie. Wiedział jednak że by jego plan się powiódł, musi dobrze opanować swój warsztat i usamodzielnić się,  a więc milczeć o swoich pomysłach i wytrwale pracować. Wysiłek się opłacił, bo zaledwie kilka lat zajęło Vuittonowi zdobycie reputacji wśród modnej klasy w Paryżu jako jednego z czołowych praktyków w swoim rzemiośle. W 1853 roku został osobistym dostawcą kufrów i opakowań dla cesarzowej Francji - Eugenii, żony Napoleona III, zleciła ona Vuittonowi piękne zapakowanie ubrań do transportu między pałacem Tuileres, Chateau de Saint-Cloud a kurortami które odwiedzała. Ta propozycja ułatwiła mu drogę do elitarnych i zamożnych klientów. Popularność jaką latami zyskiwał, powoli przekładała się na jego zarobki, które skrupulatnie odkładał. W 1854 roku, w wieku 33 lat, ożenił się z 17letnią Clemence Emilie Parriaux, a wkrótce po ślubie opuścił sklep Marechala. Po latach ciężkiej pracy rzemieślnika, przy wsparciu żony otworzył w stolicy Francji, przy rue Neuve des Capucines własny sklep-warsztat, a na szyldzie reklamowym umieścił napis: Bezpiecznie pakuje najbardziej delikatne przedmioty. Specjalizuję się w konfekcjonowaniu mody. W ofercie jego sklepu znalazły się kufry i walizki z płaskim wiekiem, pokryte eleganckim szarym płótnem Trianon. Powszechnie znane dotąd kufry, z wypukłymi pokrywami zaczęły odchodzić w zapomnienie, a produkty Vuittona zyskiwały coraz większą popularność, bo w czasie podróży można je było układać jeden na drugim, co zrewolucjonizowało podróż. Praktyczne i precyzyjnie wykonane bagaże cieszyły się coraz większą popularnością, dlatego w 1876 otwarto nową manufakturę. W jej ofercie dominowały tzw. Steamer Trunks, czyli poręczne kufry, które z łatwością można było umieścić w kabinie parowca i w wagonie sypialnym. O powodzeniu jego wyrobów świadczyła nie tylko staranność wykonania i wyjątkowość wzoru, ale przede wszystkim innowacyjność użytego materiału. Wcześniej używane tkaniny były nie tylko mało eleganckie ale też szybko się niszczyły, a trwalsze skórzane kufry były niezwykle ciężkie. Wprowadzenie na rynek nowego płótna sprawdziło się bo było nowoczesne i eleganckie, a jednocześnie trwałe i lekkie, to płótno było jednocześnie piękne i wytrzymałe na uderzenia czy zgniecenia i miało jeszcze jedną przełomową, wyróżniającą je przewagę, było wodoodporne. Wprowadzając na rynek bardziej funkcjonalną i ustawną prostokątną, lekką, przenośną walizkę wyparł z rynku dotąd używane nieforemne zaokrąglone woreczki. Rozkwit kolei, kolonialna ekspansja oraz rozwijająca się turystyka sprawiły, że wzrosło zapotrzebowanie na walizki, torby i kufry. Vuitton z wizjonera bez grosza stał się doświadczonym rzemieślnikiem i świadomym przedsiębiorcą, podjął wyzwanie płynące z rynku i wkrótce stał się czołowym przedstawicielem swojej branży.

Niektóre z popularnych torebek LV dostępne są w grze, od lewej najprawdopodobniej następujące modele: Tambourine, Alma, Flower Tote, Petite Boite Chapeau i Cruise

                   Opracowano nowe wykończenia, wprowadzono skórzane rączki i zamki. Kufry na ubrania, obuwie, kapelusze i parasolki, kuferki na galanterię i biżuterię, walizki i walizeczki wzbudziły zachwyt zamożnych klientów i przysporzyły mu fortunę. Wraz z wszechobecnym dynamicznym rozwojem XIX wieku wzrosło zapotrzebowanie na innowacyjny i wygodny bagaż, który mógł sprostać popularnej podróży pociągiem, sprawiło to że Vuitton rozszerzył swoją działalność poza stolicę, otwierając swoje sklepy w Paryżu, Vichy, Nicei i Londynie czym zwiększył rozpoznawalność marki na świecie i zbudował własną legendę. W 1867 roku otrzymał brązowy medal na międzynarodowej wystawie Exposition Universelle zorganizowanej przez Napoleona III w Paryżu, co jeszcze bardziej zwiększyło popularność jego twórczości. Wszystkie biografie w których czytałam o Louisie Vuittonie zgodnie podkreślają, że był człowiekiem bardzo zmotywowanym, uparcie dążącym do postawionych sobie celów, który nie poddawał się mimo trudnego dzieciństwa i niejednokrotnie niesprzyjających okoliczności. Podczas wojny francusko-pruskiej, w latach 1870-71, jego warsztat został splądrowany i zniszczony, narzędzia skradziono a personel zniknął. Po zakończeniu wojny otwarto jednak nowy sklep w arystokratycznej dzielnicy w centrum Paryża, przy 1 Rue Scribe. Nawet w okresie powojennym potrafił znaleźć sposób na rozwinięcie firmy i poszerzenie jej asortymentu, w odpowiedzi na coraz powszechniejsze kradzieże, wraz ze swoim synem Georgesem zrewolucjonizował zamki bagażowe, tworząc system zamków z dwiema sprężynowymi sprzączkami. Każdy taki zamek miał unikalny i numerowany klucz, a wzory zamków były przechowywane w pracowniach Vuitton i rejestrowane pod nazwą właściciela na wypadek, gdyby potrzebny był zapasowy klucz. Na rynku zaczęły pojawiać się liczne imitacje produktów Vuittona, dlatego dotychczas stosowane szare płótno zastąpiono tkaniną w brązowo-beżowe pasy, a później materiałem w szachownicę znanym jako wzór Damier z dodatkowym oznakowaniem „Marque deposée Louis Vuitton”. W 1889 roku Louis Vuitton zdobył złoty medal i nagrodę główną na Exposition Universelle, co ponownie zwiększyło popularność marki. Kontynuował swoją pracę aż do śmierci w wieku 70 lat, 27 lutego 1892 roku, kiedy to pozostawił kontrolę nad firmą swojemu synowi Georgesowi Vuittonowi. Jako, że pierwsze walizki LV były w pasy i kratę, nadal były łatwo podrabiane przez mniej znane firmy, co było związane z niskimi konsekwencjami prawnymi takiego procederu. Aby temu zapobiec, syn Louisa, Georges Vuitton stworzył w 1896 roku płótno monogramowe LV - zawierające diamenty, koła i kwiaty oraz słynny monogram LV zawierający inicjały jego ojca. Własny wzór i logo pozwoliły wyróżnić się na tle konkurencji i przetrwały do dzisiaj, stając się najbardziej kultowym znakiem towarowym na świecie. Georges stworzył również nowy typ zamka z blokadą rotacyjną. Firma z roku, na rok osiągała coraz większe przychody i otwierała nowe sklepy, aż w 1914 roku na Polach Elizejskich w Paryżu powstał, ówcześnie, największy na świecie sklep z artykułami turystycznymi, którego patronką została Coco Chanel. To właśnie dla niej, wnuk Louisa - Gaston zaprojektował w 1925 roku model Alma, który do regularnej produkcji trafił dopiero 5 lat później. Syn z powodzeniem kontynuował działalność ojca, rozszerzając ją o inne luksusowe przedmioty i wprowadzając w warsztat swojego najstarszego syna. Zmarł w 1936 roku, dożywszy 79 lat, pozostawiając po sobie pięcioro dzieci, z których to właśnie najstarszemu Gastonowi przypadła w spadku rodzinna firma. Dzięki postępowi technologicznemu i nowemu procesowi powlekania w 1959 roku stworzono elastyczną wersję płótna monogramowego, co pozwoliło na użycie go do torebek i portfeli. Spadkobiercy Louisa, syn Georges, a po nim jego syn Gaston, doprowadzili do rozwoju i szybkiej ekspansji rodzinnego imperium. W 1905 roku firma wprowadziła na rynek Steamer Bag, pierwszy miękki worek na brudną bieliznę, który umieszczano wewnątrz dużego bagażu. Model Keepall, pierwowzór współczesnych miękkich toreb podróżnych, rozpowszechniono w 1930 roku, a sukces ten powtórzono 35 lat później, zaprojektowaną na prośbę Audrey Hepburn, torebką Speedy, która była miniaturą właśnie Keepall. W 1967 roku furorę zrobił następny kultowy model Papillon, torebka cylindryczna, której twarzą w kampanii reklamowej stała się ikona mody Twiggy. Wszystkie te modele można nabyć w słynnym butiku paryskim na Champs Elysees, który od 1914 roku po dziś dzień jest jednym z największych na świecie.

Zupełnie przypadkowy zbiór, zdjęć pięknych dollek, które prezentują szyk i akcesoria LV

                       Marka była prowadzona przez rodzinę Vuitton do 1989 roku, obecnie należy do spółki LVMH (Louis Vuitton Moet Hennessy) prowadzonej przez francuza Bernarda Arnault, który w latach 1997-2014 uczynił dyrektorem artystycznym amerykańskiego projektanta mody Marca Jacobsa. Wtedy właśnie dom mody wprowadził do sprzedaży kolekcję odzieży pret a porter linii damskiej i męskiej. Jacobs poszerzył asortyment LV, otworzył kolejne sklepy i tchnął w markę nowego ducha, umiejętnie łącząc jej historię z nowoczesnością. W 1998 roku cała branża niecierpliwie czekała na pierwszy pokaz Louis Vuitton, zarządzanego już przez nowego dyrektora kreatywnego i zgodnie z oczekiwaniami nie obyło się bez skandalu. Przed pokazem do każdego kompletu ubrań dobrano odpowiednią torebkę, ale Jacobs w kulminacyjnym momencie postanowił by modelki wyszły na wybieg w samych ubraniach, bez sławnych torebek. Szef LVMH Bernard Arnault przyznał w późniejszym wywiadzie, że prawie przeżył atak serca nie widząc torebek swojej marki na pokazie, krok Jacobsa okazał się jednak doskonałym ruchem. Prasa podchwyciła temat i rozpisywała się o śmiałym zagraniu projektanta, a Louis Vuitton udało się przejść metamorfozę z marki produktów skórzanych do uznanego domu mody. Jacobs pracując dla Vuitton zmienił całkowicie styl LV i stworzył modę oddającą klasyczny francuski szyk we współczesnej interpretacji. To wtedy uruchomiono liczne kampanie reklamowe. Przez 16 lat Marc Jacobs wprowadził firmę w nową erę i całkowicie odmienił sposób jej postrzegania, od producenta walizek do jednej z najbardziej rozpoznawalnej i wartościowej marki świata. Od 2014 roku dyrektorem kreatywnym jest francuz Nicolas Ghesquiere. Kolejne sieci sprzedaży – Nowy Jork, Bombaj, Waszyngton, Buenos Aires, a także Daleki Wschód, gdzie do dziś dom mody odnotowuje największą sprzedaż – nadają marce status globalnej. Mimo rozwijania monogramów, mających początkowo chronić projekty przed fałszerzami, jest marką najczęściej podrabianą w historii i tylko niespełna 1% produktów LV na świecie to oryginały.


                     Również na Stardoll nie zabrakło związanych z marką kontrowersji. W 2009 roku w sieci pojawiła się grafika sugerująca przeciek zapowiedzi nowego sklepu LV, informację szybko podchwyciły popularniejsze stardollowe blogi i w stardollsferze zawrzało. Pojawiały się też opinie sugerujące że zdjęcie może pochodzić z chińskiej wersji Stardolla, dostępnej w tamtym czasie pod adresem stardoll.tom, szybko jednak wykluczono tą możliwość z uwagi na obecne w grafice angielskie napisy. Później wysnuto teorię, że sklep pojawił się i został usunięty, ostatecznie sytuacje nakręcały jedynie komentarze, a nikt zaprezentowanych rzeczy nie posiadał. Wszystko okazało się jedynie mistyfikacją, żartem, amerykańskiego grafika. Większość graczy była wtedy zawiedziona, trzeba przyznać że kolekcja była naprawdę ładna i starannie wykonana, zwłaszcza jak na tamte czasy. Przez lata w starplazie pojawiały się elementy kolekcji LV, ale gościnnie w różnych sklepach między innymi w: LE, Antidote, Young Hollywood, Decades, It girls, Rio chicas i Pretty n'love. 

Fałszywy sklep

Ostatecznie pierwszej oficjalnej kolekcji doczekaliśmy się dopiero w 2018 roku, kiedy w starplazie pojawiło się Louis Vuitton Tribute. Na koniec jeszcze zdjęcia z tej kolekcji:

Mam nadzieję że artykuł się Wam podobał i okazał się ciekawy :) Jak zwykle pozostaje otwarta na Wasze uwagi, chętnie przeczytam też Wasze komentarze ♡ 
Posiadacie coś LV? a może marzycie o czymś? 
*
Miłego poniedziałku Wam życzę !
mad world

Rób to, co uważasz za stosowne. I tak zawsze znajdzie się ktoś, kto uważa inaczej…

Hej kochani!
Kolejny tydzień za nami. Mam nadzieję że macie mniej pracy niż ja. Ja chyba nie wiem czy jestem to wszystko w stanie zrobić. I aż ciężko uwierzyć, że od tamtego roku tyle się zmieniło.  

Dziś nie bedę już Was męczyć moją obsesją na punkcie pudrowego różu. Pozostajemy jednak w mojej strefie komfortu czyli kolorach delikatnych, raczej klasycznych. Bez żadnych szaleństw. Mam nadzieje że mimo to wnętrze spodoba się Wam.
Koniecznie napiszcie mi co myślicie o tym wnętrzu!

#
Mam nadzieję, że nie wyszłam z wprawy QoFholicy

Konkurs z okazji święta Holi + darmówka
Salaam Namaste, niech radość będzie dzisiaj z Wami przez cały dzień ♡ Happy Holi!

Dzisiaj jest wyjątkowy dzień - hinduistyczne święto Holi, w europie szerzej znane jako festiwal kolorów. Pełna nadziei zalogowałam się przed północą, licząc że stardoll przygotuje coś na tę okazję, przetrzepałam wiadomości, konkursy i instagrama w poszukiwaniu jakiejś chociaż symbolicznej darmówki, niestety niczym nas nie obdarowali. Pojawił się jednak fotograficzny konkurs, w którym do wygrania są stardollary, link do konkursu tutaj

Tą grafiką zapraszano do udziału w konkursie w 2012 roku

                         Mimo to chciałabym podzielić się z Wami kilkoma ciekawostkami na ten temat :) Holi tak jak zdecydowana większość hinduistycznych świąt jest świętem ruchomym, co roku wypadającym w innym dniu, który uzależniony jest od pełni księżyca w miesiącu phalguna i jest to obok święta świateł Diwali najważniejsze święto dla Hindusów. W tym dniu wszyscy cieszą się z nadejścia wiosny oraz zwycięstwa dobra nad złem, a ulice wypełnia feeria barw. Dla Hindusów jest to święto wyjątkowo radosne, to czas przebaczenia i pojednania, jedyny dzień gdy znikają wszelkie podziały, przestają liczyć się kasty i religie, a na ulicach ludzie niezależnie od wieku i płci obsypują się kolorowym proszkiem radośnie tańcząc. W zależności od regionu Indii istnieje wiele legend wyjaśniających pochodzenie Holi, a jedna z najpopularniejszych opowiada legendę o demonie Hiranyakaśyapie (Hiranyakashipu), jego siostrze Holice i synu Prahladzie. Zazdrosny demon Hiranyakaśyapa chciał by wszyscy modlili się tylko do niego, jednak nawet jego syn kierował modlitwy do dobrego boga Wisznu. Wtedy demon zapragnął pozbyć się swojego syna, który nie chciał oddawać mu boskiej czci i nakazał swojej siostrze Holice wejść z nim w płonący stos. Holika posiadała dar, który chronił ją przed ogniem, nie wiedziała jednak że ochrona ta działa jedynie gdy wchodzi w płomienie sama. Królewicza w nagrodzie za żarliwe modlitwy uchronili inni bogowie a Holikę pochłonęły płomienie, tak zwyciężyło dobro. Tuż przed śmiercią zrozumiała jednak swój błąd i błagała o wybaczenie, a Prahlad ulitował się nad ciotką i zasądził, że raz w roku jej imię zostanie przez ludzi wspomniane. Zdarzenie to upamiętnia zwyczaj Ćchoti Holi lub zależnie od regionu Holika Dahan, czyli palenia ogniska przy których Hindusi tańczą i składają drobne ofiary z kwiatów, owoców, mleka, daktyli i migdałów. Swoją drogą, kojarzycie może koreańskie kosmetyki Holika Holika? - to od jej imienia. A skąd się wzięła tradycja wysypywania kolorowych proszków? Chociaż Holi podobnie obchodzone jest w całym kraju, nie wszędzie odnosi się do tych samych bogów i wydarzeń, na północy Indii poświęcone jest Krysznie, a na południu bogu miłości – Kamie. Najbardziej spopularyzowaną opowieścią jest ta o Krysznie, musicie wiedzieć że jego imię w sanskrycie oznacza ciemny, czarny. Zgodnie z legendą, wuj był zazdrosny o młodego Krysznę (w indyjskiej mitologii zazdrość jest czymś złym i ten motyw często się pojawia) i z tej zazdrości postanowił go uśmiercić podsyłając mu mamkę demona, która w niektórych historiach ma na imię Putana, a w innych Dundhi. Demoniczna mamka miała zadanie nakarmić małego zatrutym mlekiem, sprytny Kryszna wyssał jednak z jej piersi nie tylko mleko ale i krew, pozbawiając demona życia i ratując swoje, zmieniło to jednak odcień jego skóry na ciemno niebieski, co Hindusi lubią określać kolorem burzowej chmury. Lata minęły i Kryszna, już młodzieniec, zakochał się w pięknej Radhie, jednak skóra Radhy była jasna, a jego ciemna, co przeżywał bardzo. Wtedy jego matka poleciła mu by pokolorował twarz Radhy na swój ulubiony kolor. Od tamtej pory ludzie obrzucają się kolorowymi barwnikami, a symboliczne malowanie ciała ma przynosić zdrowie, szczęście i pomyślność. Wszystkie te opowieści i mity łączy właśnie to jedno – zwycięstwo dobra nad złem, światła nad ciemnością, kolorów życia nad szarością śmierci :) Mimo że w europie święto Holi ma wymiar zabawy, a nie jak w Indiach duchowy staje się ono z biegiem lat coraz popularniejsze. Jeżeli w waszym mieście zabawa taka będzie organizowana, serdecznie polecam wybranie ubrań których nie będzie Wam szkoda. Barwniki chociaż dawniej wytwarzane były z naturalnych ziół, roślin i proszku kukurydzianego dzisiaj są w większości syntetyczne i bardzo ciężko się je domywa. By z zabawy wynieść tylko dobre wspomnienia dobrze jest wetrzeć wcześniej w ciało i włosy olejek kokosowy albo oliwkę, to sprawi że dużo łatwiej zmyje się go ze skóry. 

Czy weźmiecie udział w konkursie? Każda osoba, która wpisze komentarz podając swój nick ze stardoll otrzyma niespodziankę.

Dzisiaj my życzymy Wam wszystkim udanego Holi!

Historia biżuterii: Perły + Przegląd
Salaam Namaste :) Witam Was serdecznie, po raz pierwszy ♡

Jest mi niezwykle miło przywitać się z Wami i podzielić moim pierwszym artykułem, dziękuję Redakcji za podarowanie mi tej możliwości ♡ Mam na imię Justyna, a moje konto to extrakroliczek, w najbliższym czasie będę dla Was pisała o egzotyce na stardoll, biżuterii i historii ubioru, mam nadzieję, że uda mi się zainteresować Was moimi postami i podzielić moją pasją.


            Perły to symbol szlachetnego piękna, zamożności i elegancji, od wieków nosili je możni tego świata. Na przestrzeni dziejów obecne były w wielu kulturach i przypisywano im wiele zalet, dawniej w niektórych krajach wschodu były środkiem płatniczym, były wysoko cenionymi ozdobami na długo, przed pojawieniem się pierwszych szlifowanych kamieni. Według mitologii greckiej gdy Afrodyta wyłoniła się z piany morskiej, rozpryskujące się krople wody stały się perłami. Dla Persów były magicznymi kamieniami poświęconymi księżycowi, również Inkowie i Aztekowie przypisywali im magiczne właściwości, wykorzystując w licznych ceremoniach i rytuałach. W Chinach perły do dzisiaj są symbolem mądrości i roztropności, tam też w XIII wieku powstały ich pierwsze hodowle. Istnieje nawet historia według której obłąkany cesarz Kaligula kazał przyozdobić swojego rumaka Incitatusa sznurem pereł, zaraz po obwołaniu go.. konsulem! współcześnie historycy sprzeczają się o szczegóły w tej opowieści, bo wydają się być mocno przesadzone, muszę jednak przyznać że ta historia doskonale oddaje czym dla starożytnych rzymian były perły - symbolem prestiżu, wyjątkowości i luksusu. Od czasów starożytnych, w różnych częściach świata były używane do wyrobu biżuterii i kosztownych drobiazgów, wykorzystywano je w zdobnictwie strojów, peruk i rozmaitych przedmiotów. Wykorzystywano też ich właściwości lecznicze, a w epoce elżbietańskiej damy nadawały blasku swoim policzkom za pomocą pudru ze sproszkowanych pereł. Wiele zachowanych dzieł malarskich dowodzi upodobania minionych pokoleń, do traktowania pereł jako ozdób arystokratycznych, ceniły je między innymi: Kleopatra, królowa Elżbieta I, Maria Antonina czy Barbara Radziwiłłówna. Zgodzicie się chyba ze mną, że najbardziej kojarzonym z perłą obrazem jest XVII wieczna Dziewczyna z perłą Vermeera, z powstaniem obrazu związane są też niemałe kontrowersje, dzisiaj oceniamy artystyczny kunszt obrazu, zapominając jak niestosowny i skandaliczny przekaz miał w czasach swojego powstania, no bo jak to, służąca w klejnotach damy? no skandal, swoją drogą serdecznie polecam jeszcze obejrzeć obraz Ważąca perły, tego samego autora. Z podobnym upodobaniem ujmował je też w swoich obrazach Raja Ravi Varma, znany indyjski malarz - uwielbiam jego prace :) Skoro jesteśmy przy moich ukochanych Indiach, nie mogę nie wspomnieć, jak cenione były one na dworach indyjskich Maharadżów. Jedną z największych ich miłośniczek była Maharani Jindan Kaur, wieloletnia regentka imperium Sikhów, zwana przez brytyjczyków Messaliną z Pendżabu, była w swoich czasach bardzo zamożną i wpływową kobietą, a legendy mówią że jej zamiłowanie do pereł było tak duże, że w ślubnym posagu wniosła 50 skrzyń wypełnionych taką właśnie biżuterią, szkoda że mimo bogactwa jakim się otaczała skończyła marnie.

Moja wersja Maharani, starałam się pokazać, typową dla tego okresu bogatą biżuterię

Lata minęły i w XX wieku bardzo drogie perły naturalne zostały wyparte z handlu przez perły hodowlane, równie piękne, a tańsze i zdecydowanie łatwiej osiągalne. Właśnie tak współcześnie pięknem tych lśniących, białych kulek i innych perlistych form, możemy się cieszyć dzisiaj niezależnie od szerokości geograficznej i pochodzenia, a zawdzięczamy to francuskiej kreatorce mody Coco Chanel. To ona właśnie spopularyzowała sztuczną biżuterię, tworząc ikoniczne połączenie z małą czarną sprawiła, że perły stały się ponadczasowym symbolem piękna i luksusu, osiągalnego dla każdej kobiety, niezależnie od statusu społecznego. Współczesnymi znanymi ambasadorkami pereł były, poza wymienioną już Coco Chanel, między innymi: Marylin Monroe, Audrey Hepburn, Elizabeth Taylor i Księżna Diana. Cóż trzeba przyznać że moda na perły nie przemija, czy są to klasyczne sznury czy nowoczesne aranżacje, ich piękno nadal zachwyca i inspiruje a jak powiedziała kiedyś ciocia Coco: Kobieta potrzebuje wiele sznurów pereł.

Czy wiedzieliście, że?
Największą znalezioną do tej pory perłą jest perła Lao Tze, wydobyta na Filipinach w 1934 roku, zwana jest też perłą Allaha, mierzy 24 cm, ma wagę 6,4 kg i wierzcie mi, mimo imponującego rozmiaru gdy zobaczycie ją na zdjęciu, będziecie rozczarowani, jak widać rozmiar to nie wszystko :)
Najstarszą jest odkryta w Emiratach Arabskich perła Umm al Quwain, ma prawie 0,5 cm i w 2016 roku pojawiła się na znaczkach pocztowych ZEA. 
Najdrożej sprzedaną jest perła Baroda, jest to tak naprawdę sznur pereł, a właściwie część z większego naszyjnika, który dawniej liczył siedem pasm, a należał do Maharadży Pratapsingha Gaekwara. Naszyjnik ten obecnie ma formę podwójnie złożonego sznura, liczącego 68 białych pereł, zwieńczonych diamentowym zamknięciem, stworzonym przez Cartiera. W 2007 roku sprzedano go na aukcji w Nowym Jorku za 7! milionów dolarów.

Przygotowałam dla Was mały przegląd ciekawych perełek dostępnych w grze

Czy dzisiejszy artykuł się Wam spodobał? To mój okres próbny, dlatego pisząc go dla Was wypiłam dwa duże kubongi herbaty, tak byłam podekscytowana, że czułam się prawie jak Carrie Bradshaw :D Jakie jest Wasze podejście do pereł? używacie w swoich stylizacjach? Zapraszam Was do komentowania i dzielenia się wszelkimi uwagami dotyczącymi formy artykułów, będzie to dla mnie bardzo pomocne :)
W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę
Hej miski! 
Jak Wam minął tydzień? Macie już plany na weekend? Ja zabieram się za kolejny projekt, kończę obecny i próbuje to pogodzić z pracą. Powiem Wam jednak, że lubię to co robię. 

Aranżacja którą przygotowałam dziś dla Was znowu jest w kolorze pudrowego różu ze złotem. Tym razem została jednak stworzona specjalnie z myślą o moim apartamencie. Znalazło się tu wszystko co lubię - jest słodko ale również elegancko. Przynajmniej ja tak uważam :D 

I jak zawsze jestem ciekawa co Wy myślicie. 



25sd z poprzedniego postu zgarniają kalosz4 oraz rockarolla_ 
Zgłoście się do mnie w ciągu 48h po odbiór. 


Kategoria to: Demonia Superhigh Platform
Witajcie Kochani! Dzisiaj bez żadnych długich niepotrzebnych wstępów.
Poprzednią bitwę wygrywa: GirlEwelina
Niespodzianka! Nowa twarz w tej serii! Nareszcie odważyłem się napisać i zarosić Rockę, bardzo się cieszę, ponieważ od razu się zgodziła(Dziękuję!). Wedle tradycji pierwszym razem artykuł wybiera gość, Rocka wybrała czarne buty na platformie z ostatniej kolekcji Subcouture inspirowane Demonią. Ja nie kupiłem tych butów i musiałem poświęcić chwilkę na ich znalezienie, ale udało mi się i nawet nie zapłaciłem wygórowanej ceny. Ich stylizowanie dla mnie było mordęgą, to zupełnie nie moja bajka.
Teraz Wasza kolej, zdecydujcie kto zrobił to lepiej i kto w tym tygodniu będzie górą. Głosować możecie do Niedzieli. Wygrany wybiera następną rzecz;)

*Stylistycznie różnimy się bardzo, ale tym razem oboje jesteśmy w kabaretkach i z mocno podkreślonymi ramionami.
GirlEwelina z różowymi rękawami, RockaRolla_ w czapce i sukience Antidote.
Elita QoF Luty
Witajcie kochani!
Za nami kolejny miesiąc i czas na jego podsumowanie. Mimo, że luty był krótszy to postów pojawiło się według mnie całkiem sporo z czego się cieszę. Trochę jedynie przykro nam z tak małej ilości komentarzy. Wiernych komentujących jak zawsze staramy się jednak nagradzać.

W tym miesiącu Elita pozostaje bez zmian. Nikogo nie usunęłam ani nie dodałam. Pod tym LINKIEM możecie zobaczyć szczegółową tabelkę.



Postanowiłam wyróżnić tym razem wszystkich z Elity. Poniżej na grafice możecie zobaczyć możliwe nagrody do wyboru.
Jako pierwsi wybierają:
1.martusia-16, MajkaStar1999,
2. Elizabethfly
3.rockarolla_
Komentowaliście najbardziej wytrwale :) Gratuluje
Pozostałe osoby - kto pierwszy ten lepszy.


W komentarzach piszcie co wybierzecie i zgłaszajcie się do mnie (3siostry) po odbiór.


Maria
#12
Tytuł: Skopiuję Wikipedię: Utwór amerykańskiego zespołu Blondie, singiel z 7 albumu i najpopularniejszy utwór w całym ich dorobku. Lubię sobie czasem posłuchać playlist zawierających stare hity, a ten hit wyjątkowo mi się spodobał.
W.
| Kolczyki-Nelly.com | Sukienka-Prada | Bluzka-Limited Edition | Pasek-Limited Re-Edition | Torebka-The Very Best of Sephora | Spódnica-Chanel | Buty-Dior Couture |
I can fly high, I can go low. Today I've got a million, Tomorrow, I don't know.
Hej i czołem kochani. 
Jak Wam minął tydzień? U mnie przeleciał momentalnie, miałam tyle pracy... Całe szczęście jedną rzecz już udało mi się skończyć i mogę zaczynać kolejne :) 

Nie będę się rozpisywać bo znowu robię to bardzo późno w nocy i już jestem naprawdę zmęczona a jeszcze parę rzeczy przede mną. Dawno nie było nic z pudrowym różem, a że ostatnio mam na niego fazę to wyszło takie oto wnętrze. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Ogólny zarys w mojej głowie był nieco inny jednak niestety stardoll ogranicza mnie. Szkoda, że jest taki niewielki wybór rzeczy według mnie. 
Tymczasem do następnego.
Koniecznie dajcie znać co myślicie. 

A z okazji dnia kobiet dwie osoby które skomentują ten post zgarną po 25sd. 
(Musicie być obserwatorami bloga!)

ulubieńcy lutego

Cześć i czołem! Zobaczcie co tym razem przygotowałam dla Was z lutowymi artykułami :) 

Kategoria to: Fendi Inspired White Belt Bag
Witajcie Kochani! W ostatnim tygodniu post był pisany pod wpływem emocji, ale tym razem się opanuję i zostanę w tematyce serii.
Poprzednią bitwę wygrywa(jestem zaskoczony tym wynikiem, Wy pewnie też): GirlEwelina
Kolejny raz zmierzyłem się z Martą, ale pierwszy raz to ja wybierałem przedmiot, który wystylizujemy. Mój wybór padł na torebki połączone z paskiem pochodzące z Fendi Tribute. Wybrałem ten artykuł, ponieważ bardzo mi się on podoba, ale nigdy nie stworzyłem z nim stylizacji. Marta nie zareagowała, powiedziała "okej" i stworzyła look, a ja się męczyłem, bo nic mi nie wychodziło. Sam sobie życie utrudniam, jak zawsze.
Teraz Wasza kolej, zdecydujcie kto zrobił to lepiej i kto w tym tygodniu będzie górą. Głosować możecie do Niedzieli. Wygrany wybiera następną rzecz;)

*Matka z córką, obie w bieli.
GirlEwelina jak zwykle w spódnicy, a Marta32222 ubrana jest w spodnie
rockstar


Calie's Picks
Właśnie dostaliśmy nową kolekcje CP na karnawał. Dostawa zawiera 2 piętra, a ceny wahają się od 8 do 26SD (ze zniżką). Znajdziemy też kilka artykułów za fioletową walutę. Osobiście uważam, że kolekcja jest bardzo fajna i już znalazłam dla siebie kilka perełek.
A jak Wam się podoba?


marta32222&3siostry vs Modern Studio Stool
Witajcie, 
dzisiaj przygotowałyśmy dla Was aranżacje z wykorzystaniem krzesła ze sklepu Fashion, które wciąż możecie zakupić w Plazie. Tak jak zawsze nasze aranżacje są totalnie różne i każda wykorzystuje stołek trochę inaczej. Niemniej jednak jesteśmy bardzo ciekawe Waszych opinii. 


Poniżej możecie zobaczyć wyniki poprzedniego starcia. Niewielką przewagą wygrała moja aranżacja (3siostry).  Pod tym LINKIEM możecie przypomnieć sobie aranżacje z poprzedniego miesiąca. 




 marta32222:

3siostry


Jesteśmy ciekawe, która aranżacja tym razem skradła Wasze serce. Głosować możecie cały tydzień. 


February HotBuys Mini Lookbook by GirlEwelina
Witajcie! Tym razem w sobotę obudziłem się o godzinie 5:30 i nie miałem co robić, więc przygotowałem kolejny mini lookbook. Ostatni bardzo się Wam spodobał i zaproponowaliście mi częstsze wstawanie o wczesnej porze(pomińmy fakt, że ja nigdy nie śpię dłużej, ale zazwyczaj oglądam seriale albo filmy). W tym miesiącu kupiłem większość HotBuysów, ale nie ze wszystkich jestem zadowolony. Okulary są poprawnie wykonane, ale moja doll wygląda w nich koszmarnie, artykuły Gucci to nie moja bajka, a stylizacji z czarnym golfem i zwykłymi jeansami było już mnóstwo. Moimi ulubionymi przedmiotami są buty inspirowane Margielą i zielone body Prady, w poście pojawiają się również spodnie, bo chciałem je chociaż raz ubrać. Wszystkie outfity oraz tło są ciemne i troszeczkę mroczne, jedynym przełamaniem jest neonowa zieleń w środkowej stylizacji. Tworząc pierwszy look chciałem nawiązać do pokazów Margieli i tym sposobem powstała kurtka DIY z trzema rękawami i wielowarstwowa suknia.
Napiszcie które HotBuysy kupiliście, co sądzicie o moich wyborach i jak się Wam podobają stylki.
W.
1| Kurtka-Young Hollywood+Vinyl | Bluzka-Fallen Angel+Voile | Pasek-Callie's Picks+Subcouture | Spódnica-Fallen Angel+Fallen Angel | Buty(HB)-Fallen Angel |
2| Kolczyk-Limited Edition | Sukienka-Subcouture+Prada | Body(HB)-Original Future | Pasek-Fudge | Skarpetki-Prada | Buty-Subcouture | 
3| Choker-Nelly.com+Windows On The World | Marynarka-Fallen Angel | Bluzka-Subcouture | Gorset-RIO | Spodnie(HB)-Evil Panda | Rękawiczki-YvesSaintLaurent | Buty-Fallen Angel |