Długo przygotowywałam się do tego posta. Jestem tutaj już 2 miesiące i chciałam bardzo podziękować wszystkim za tak miłą atmosferę. Przewijałam się przez wiele blogów, a tu poczułam się jak u siebie. Mogę robić to, co lubię nie tylko dzięki administracji, ale przede wszystkim dzięki wam - czytelnikom! Odbierzcie ten post jako szczere podziękowanie. Mam nadzieję, że się wam spodoba :)
Antidote - marka powstała w marcu 2009 roku. Miało ty być swego rodzaju LE dla biedniejszych użytkowników. Ubrania były momentami dwa razy tańsze od Limited Edition. I okazało się to strzałem w dziesiątkę. Antidote miało już po kilku kolekcjach wiernych fanów. Oto pierwsza z nich:
Widać jak bardzo zmieniło się Antidote na przestrzeni lat. Zostawiam wam do dyskusji, czy wolicie kolekcje sprzed lat czy nowości.
Bazar to właściwie jedyne miejsce gdzie możemy kupić rzeczy z każdej kolekcji. Oczywiście, rzeczy pokazanych powyżej czyli tych najstarszych, jest najmniej. Właściwie spotkanie ich graniczy z cudem. Oto według mnie rzeczy, na które warto poświęcić w bazarze kilka minut:
Świetnie prezentująca się sukienka w geometryczne wzory to po prostu Must Have w naszej szafie.
Dość odważna i ekstrawagancka marynarka, która ze stonowanymi dodatkami stworzy coś pięknego.
Top, który cieszy się dużą popularnością. Rzeczywiście, jest świetny.
Antidote = tańsze LE? Owszem, tak jest w Starplazie. Ale wchodząc do bazaru widzimy te dwie marki w tych samych cenach. A co kosztuje najwięcej?
OKAZJA!
Jak dla mnie to buty idealne. Zieleń w modnym odcieniu nada się do wszystkiego. I oczywiście obala mit, że Antidote trzeba sprzedawać drożej:
Mam nadzieję, że nie zanudziłam was tym razem ;)
Co myślicie o Antidote? A może sercem jesteście bliżej z LE?
Nie lubię ani LE ani Antidote. Jestem NSS więc i tak nic nie mam z tych sklepów. Ubrania niekore są warte uwagi, ale przeważnie to jakaś tandeta :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię antidote. Ceny w starbazarze są wysokie ale sama pokazałaś ze można znaleźć coś taniego ;)
OdpowiedzUsuńFajny artykuł. Sama nie wiem czy wole LE czy Antidote. Obie te kolekcje są strasznie drogie.
OdpowiedzUsuńJa często widuje świetne ubrania z tego sklepu w mniejszych cenach od 100 sd! :)
OdpowiedzUsuńFajny post.
Chociaż nie jestem na Stardoll najdłużej, to zauważyłam właśnie z takich postów jak ten, że LE i Antidote im nowsze tym gorsze. Oczywiście to moja opinia, ponieważ ostatnia dostawa LE czy też Antidote raczej mi się nie podobała i nawet nie żałowałam że jestem Nss. Rozumiem jednak że innym się podoba i nie chciałam nikogo urazić.
OdpowiedzUsuńOgólnie post bardzo przyjemnie się czytało, szkoda że tak krótko :D No i natrafiłaś na niezłą okazję. Raczej mało kto kupuje za więcej a sprzedaje za mniej, a stracić 24 sd to troszkę dużo. No ale jak widać komuś chyba na tym nie zależało a ktoś inny może na tym skorzystać ;D
Nie wiem czy wiesz, ale te zielone buty były darmówką ;)
OdpowiedzUsuńWole le. Z antidote nie mam nic. Widzialam te buty, ale ich nie kupilam
OdpowiedzUsuńTe buty są takie tanie, bo były darmowe w ofercie za doładowanie SS
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego ubrania z Antidote. Niestety powtarza się tu schemat LE: najpierw świetne, idealne ubrania, a później coraz gorsze i droższe...
OdpowiedzUsuńsunflower
Nie mam żadnego ubrania z tej marki.Ciuchy są strasznie drogie i limitowane i tutaj jest podobnie jak w Le .
OdpowiedzUsuńMam kilka ubrań z Antidote. Zgodzę się z opiniami, że z kolekcji na kolekcję ubrania są coraz brzydsze. Oczywiście nie zapominając że trafiają się w takich kolekcjach niekiedy perełki :)
OdpowiedzUsuńkarolina6987