Ukryj/pokaż nagłówek
Dodaj nowy post
Ustawienia
Pokaż Kotku, co masz w środku

Dzisiejsza odsłona cyklu będzie bazować na szafie użytkowniczki - 3Siostry.


TAK:
1. Kobieca i stylowa marynarka, odpowiednia do noszenia we wszystkich konfiguracjach z czernią, ponieważ ten kolor idealnie ją wyeksponuje. Natomiast dla osób, które lubią się bawić modą da pole do  popisu. Bardzo formalna, ale myślę, że jest na tyle ładna, że powinniśmy mieć ją w szafie.
2. Bluzka z Viole - śliczna, fioletowa idealnie dopełni każdą spódniczkę, tą krótką, jak i maxi. Przezroczystość jest jej dodatkowym atutem.
3. Bluzka Hot Buys - śliczna, bardzo gotycka, ale jednocześnie ma w sobie to coś. Dla każdego kto ceni elegancję. 
4. Kostium Lanvin Tribute - piękny kolor oraz dosyć cenna rzecz.
5. Blazer z LE - sklep, w którym zakupy są nietanie, ale czasie rzecz staje się bardzo cenna. Krój tej bluzy jest bardzo uniwersalny, kolor zresztą też, dlatego będzie pasować do wszystkiego, a też nie ujdzie uwagi, że to kolekcja limitowana.


NIE:
1. Darmówka, czyli to co zwykle. Nieaktualne i do schowka.
2. Koszulka - słodka i różowiutka, nie każdemu będzie w niej do twarzy. 
3. Ulala... Kapelusz tylko dla osób, które stylizują się na Lady Gagę lub inną Królową Popu. W innym przypadku Doll będzie wyglądała komicznie.
4. O nie, nie, nie. Białe kozaczki/kowbojki w Polsce kojarzą się z tandetą i jest to niezaprzeczalny fakt. W USA tylko dla dziewczyn stylizowanych na lalki Barbie. Jak nie mamy pomysłu na nie, aby wyglądały dobrze, nie nośmy.
5. Darmowa reklama Stardoll za SM, czyli coś dla lalek reprezentujących dany kraj w naszym wirtualnym świecie. Zanim postanowimy ją kupić pomyślmy czy nie lepiej zaoszczędzić te kilka fioletowych pieniążków i kupić coś innego?

Zgadzacie się ze mną? Coś byście zmienili? Skomentujcie!

9 komentarzy:

  1. Rzeczy na TAK - zgadzam się w zupełności. Każdy z tych fatałaszków to perełki, w dodatku śliczne i można je zestawić z wieloma rzeczami. Najmniej podoba mi się pozycja nr 3 - sama nie wiem czemu.

    Rzeczy na NIE - tu się nie zgodzę. Różowa bluzeczka może nie ma oryginalnego kroju, ale kolor i zdobienia na dekolcie są urocze. Chciałabym mieć ją w swojej kolekcji:).
    To samo tyczy się białych kozaczków. Wyglądają na porządnie zrobione, a poza tym przy odpowiedniej stylizacji nie wyglądałyby kiczowato. Zresztą odrobina kiczu nie jest zła;).

    domka190

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Twoją opinią, ale czarna spódniczka za monety czasem się przydaje: gdy do bardzo złożonej stylizacji potrzeba kawałka czarnego materiału. Już nieraz ratowały mnie takie rzeczy:)
    sunflower

    OdpowiedzUsuń
  3. We wszystkim się z Toba zgadzam

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkowicie się z tobą zgadzam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie do końca zgadzam się z twoim wyborem :) Np. koszulka nr 1 z 'NIE' fajnie prezentowałaby się włożona w spodnie i połączona z jakąś kurtką czy żakietem. Generalnie takich białych bluzek nie ma się co pozbywać bo często się przydają.

    karolina6987

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z twoją oceną:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z Toba i ocenkami.

    OdpowiedzUsuń


Dziękujemy, że jesteście z nami!