Ukryj/pokaż nagłówek
Dodaj nowy post
Ustawienia
W zimie człowiek robi się strasznie stary.

 

Hej i czołem! 

Jak tam u Was? Ja zabieram się za generalne porządki na święta ;p Nienawidzę tego... A Wy macie już posprzątane? Mam nadzieję, że dziś zdążę również wrzucić wyniki mikołajkowych loterii :) A tak najchętniej to poszła bym spać... Naprawdę. 
W dzisiejszej aranżacji wykorzystałam mój nowy kominek i dywan marki LE. Od bardzo dawna chciałam kupić te dwie rzeczy ale nie było ich w bazarze. Gdy się tylko pojawiły musiały być moje. 
Jak Wam się podoba? 

8 komentarzy:

  1. Nienawidzę porządków, więc u mnie niechęć cały rok panuje!

    Świetne wnętrze

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam taka kolorystyke, jestem na tak! Chcialbym kiedys zobaczyc taki surowy meski loft w Twoim wykonaniu :) to tak patrzac na sciany ;) ja lubie sprzatac, ale jeszcze troche do tego. Nadal studia na pierwszym miejscu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na luzie podchodzę do świąt, jeszcze nic nie jest posprzątane :P
    Bardzo ładna aranżacja, uwielbiam kominki i ten świetnie tu wygląda. Dywan też bardzo ładny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie jeszcze nie czas na porządki świąteczne :)
    Aranżacja jest cudowna! Przytulna i bardzo klimatyczna, świetna robota!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna aranżacja :) ja to nie mam czasu na nic,w tym roku nawet wolnego nie będę miała przed świętami,bo kierownik uwalił mnie do końca roku,że pracuje bez żadnego wolnego dnia....masakra....chyba będę biegła w najbliższym czasie po prezenty bo nie będę miała czasu nawet na to

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna aranżacja, podoba mi się bardzo te niebieskie akcenty ♥

    izolda1996-k

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo przytulna aranżacja wnetrza, te dwie choinki robia wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładne wnętrze, ale trochę zimne przez taki dobór kolorów. Może odrobina piaskowego beżu by to zrównoważyła?

    Ja też w ogóle nie mam czasu ani nawet ochoty na porządki, grudzień to dla mnie zawsze czas rozgardiaszu bo mam w tym miesiącu urodziny i zazwyczaj bałagan po nich ogarniam dopiero dzień albo dwa przed świętami. Do tego zapieprz na studiach i zbliżający się koniec semestru, więc ogólnie chaos.

    OdpowiedzUsuń


Dziękujemy, że jesteście z nami!