Ukryj/pokaż nagłówek
Dodaj nowy post
Ustawienia
Pogaduszki świąteczne

 


Witajcie kochani pierwszego dnia świąt. 


Pomyślałam sobie że dawno nie było u nas pogaduszek, a święta to fajny czas żeby do tego wrócić. Opowiadajcie więc jak tam po wigilii. Najedzeni? Mikołaj był? Jeżeli tak koniecznie pochwalicie się swoimi prezentami :) 

Jakie plany na resztę świątecznych dni? Ja zaplanowałam zrobienie w końcu rodzinnego albumu. Mam wywołane masę zdjęć które walają się po domu, a po za tym wypoczywam i jeszcze raz wypoczywam. 


Dajcie też znać czy bylibyście chętni na jakąś małą imprezę jutro :) 


PS Dla najbardziej rozgadanej osoby Mikołaj zostawił stardollarki ;p 



40 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam gadac wiec chetnie dolacze ;) jedzenie - w tym roku wytrwalem z moim postanowieniem, nie przejadlem sie 🙈 Mikolaj byl nawet wczesniej... prezenty w stylu "od siebie dla siebie" ;D nie bawie sie juz w dawanie prezentow bliskim i sam na nie nie licze, wszyscy maja co im potrzebne, znaja tez najlepiej swoje potrzeby - koniec z nietrafionymi prezentami i marnowaniem czegokolwiek, przykro kiedy okazuje ze sie prezenty zalegaja w najgorszych zakamarkach szaf :( moje plany to nauka i odpoczynek od mediow, troche średnio mi idzie xd oh album, sam czasami mam chec na wywolanie kilku zdjec, ale ciagle zapominam. Chyba wole miec zdjecia na lapku ;) impra bylaby fajna, ale czy uda mi sie wyrwac?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja standardowo ledwo już mieszczę jedzenie :D a prezentu staram się robić zawsze trafione tylko dla najbliższej rodziny. W tym roku kupiliśmy mamie Apple Watch i jest naprawdę zachwycona i chyba się wzruszyła. W sumie lubie robić prezenty bliskim. Na każda okazje coś wymyślam. Tez planuje odpocząć :)

      Usuń
    2. Odpoczynek planuje dopiero po sesji 😅 w kazdym razie zycze Ci milego relaksu :) mi kiedys sprawiało dawanie prezentow duzo radosci, z czasem jednak to przeminelo. Bylas na pasterce? Zastanawia mnie czy pomimo zakazow/ograniczen ludzie wybieraja sie do kosciola

      Usuń
    3. Ja jem skromnie i robię miejsce na ciasta, ciasteczka xd dobrze działa ta strategia (pomijam oczywiście aspekt zdrowotny xD)

      Usuń
    4. Jakie świąteczne slodkosci uwielbiacie? Ja wszystko z marcepanem i koniecznie ciastka korzenne! <3

      Usuń
    5. ja uwielbiam sernik na zimno xD

      martusia-16

      Usuń
    6. Pochałaniam wszystko - sernik drożdżowy, makowiec, pierniczki, a najbardziej z ciasteczek lubię te na bazie mąki ziemniaczanej (są takie gładkie i rozpływające się w ustach... ♥)

      Usuń
    7. Ja kocham wszystkie świąteczne słodkości 😇 Najbardziej te piernikowe i korzenne. Do tego sernik, czekoladę z nutą pomarańczy 🍫

      Usuń
    8. Bardzo zainteresował mnie sernik drożdżowy, nigdy nie jadłam takiego ciasta 😱

      Usuń
    9. No jak mogłaś!? :D To jest moje ulubione ciacho, nawet na urodziny wolę jak mama zrobi mi taki zamiast tortów i innych ciast z masą :D
      Apropos serniczków - team rodzynki czy team anty rodzynki? :D Ja rodzynki ♥

      Usuń
    10. To ja niestety nie mogę serniczków... Szkodzą mi... Ale jeżeli już to koniecznie bez rodzynek! A jeżeli chodzi o inne słodkości to na pewno ciasto królewskie i takie ciasto z nutellowym spodem i bitą śmietaną

      Usuń
    11. Ale mi narobiłaś smaka... dobrze, że mój chłopak ma urodziny w pierwszych dniach nowego roku to stworzę jakieś cudeńko (będzie wymówka) :D

      Usuń
    12. Ja zjem każdy 😀 Rodzynki i bakalie w serniku bardzo lubię.

      Usuń
    13. Ja tak samo, zawsze mnie dziwi czemu ludzie nie lubia rodzynek w serniku.. albo ananasa na pizzy haha

      Usuń
    14. ja też nie lubię rodzynek xD coś okropnego :D albo mak-kolejny wynalazek którego nie toleruję :D

      martusia-16

      Usuń
    15. Ja lubie biały mak, a rodzynki to zło :D

      Usuń
    16. Kocham mak i ananasa na pizzy 😀

      Usuń
  2. U nas Święta w tym roku są bardzo rodzinne. Wczoraj byliśmy na Wigilii u moich dziadków – od nich dostałam szlafrok, który był mi potrzebny, więc się ucieszyłam. W domu czekały na mnie moje ukochane słodkości i pieniądze. Zamierzam sobie kupić za nie kowbojki, dlatego również zadowolił mnie ten upominek.
    Kolacja u dziadków to tradycja, a potrawy przygotowane przez babcię to mistrzostwo świata! Do tego dołożyć wegańskie pączki mojego dziadka i jestem w raju...
    Myślę, że prezenty nie są takie ważne, najfajniejsze w tym dniu jest to, że spędzamy ten czas wspólnie, a tego brakuje w takie zwykłe dni, bo każdy jest zajęty sobą albo pracą.
    Dzisiaj była u mnie moja kochana kuzynka ze swoim mężem. Uwielbiam ich, więc to goście, na których BARDZO czekałam. Spędziliśmy miło czas, pożartowaliśmy, pogadaliśmy z jej mężem o grach (oboje kochamy serię Grand Theft Auto) i zjedliśmy super jedzonko. Nie byłam w kościele, ponieważ nie jestem osobą wierzącą, a Boże Narodzenie obchodzę raczej ze względu na tradycję (którą notabene bardzo lubię).
    Na jutro raczej nie mam planów. Pewnie ponownie spędzę ten czas z rodziną. Może odwiedzi nas ciocia, a jeżeli nie, na pewno posiedzimy z rodzicami (przy pysznych ciastach autorstwa mojej mamy, ahh ten serniczek z makiem) i kotkami.
    Mam nadzieję, że u Was również ten czas upływa w przyjemnej atmosferze i czerpiecie radość ze spotkań z bliskimi lub po prostu z możliwości odpoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym roku jestem z siebie dumna, bo robiłam dla siebie zamiast ryby tofu i mojemu tacie smakowało (jestem z niego dumna, bo coraz bardziej się łamie, że wege też jest smaczne :D).
    Album na zdjęcia to zawsze świetny pomysł, uwielbiam wracać do czasów swojego dzieciństwa :D
    Liczyłam, że w przerwie świątecznej wezmę się za ankietę do pracy magisterskiej, ale wychodzi jak zawsze - zawsze coś lepszego niż nauka xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój tata nadal nie może się przełamać i docenić kuchni wege ☹️

      Usuń
    2. Kiedyś zrobiłam wege smalczyk, dałam mu skosztować, ale nie mówiłam, że to wege. Powiedział, że jakiś okropny jest i co to w ogóle sprzedają xD

      Usuń
  4. ja święta spędzam w domku,w tym roku ponownie moja siostra nie przyjechała,bo poszła na operację....mikołaj był,dostałam pieniądze,bluzę i skarpetki...jeszcze czekam na przesyłkę,bo od swojego narzeczonego dostanę leginsy i sweter :D ja to jak zwykle w święta napcham się tak,że potem będę zdychać i przez parę miesięcy później ani kawałka ciasta nie zjem hahaha :D

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahhah ja tak samo! Już ledwo się ruszam a dalej jem ;p

      Usuń
    2. Zachecam do cwiczen =) ja wczoraj w koncu po 2 dniach przerwy wrocilem do ruchu :)

      Usuń
    3. Pomeranian ja nie mam czasu na ćwiczenia,w pracy się nabiegam xD

      martusia-16

      Usuń
    4. Ja próbowałam ćwiczyć w domu, ale zniechęcił mnie brak sprzętów. Samo wyjście na siłownie dla mnie już jest motywujące, a w domu to wolę się w kocyk zawinąć i słuchać podcastów xD

      Usuń
    5. Powiedzcie mi jak w ogóle mam się zachęcić do ćwiczeń :D mam karnet na siłownie i w domu trochę sprzętu i jeszcze nie udało ki się na niczym i nigdzie ćwiczyć xD także tego... jakieś propozycje?

      Usuń
    6. Zakup nowych ciuchów do ćwiczeń :D Na mnie działa xD

      Usuń
    7. To tez nie :D już kupiłam sproro ;p

      Usuń
    8. Aplikacje do cwiczen sa super bo mozna ćwiczyć bez sprzetu a telefon pilnuje regularnych treningow. Do tego gotowy plan treningowy :) pomysl jak bardzo jestes obolala po spaniu i jak bardzo chcesz sie rozciagnac :D ja tak mam, spie okropne i czekam wrecz na cwiczenia zeby sie rozprostowac xd

      Usuń
    9. Na mnie podziałało to, że kupiłam karnet roczny 😀 Szkoda było nie iść i marnować pieniądze.

      Usuń
  5. Ja spędziłam wigilię u wujków, których akurat wyjątkowo bardzo lubię, bo można z nimi NORMALNIE porozmawiać i nie zadają pytań, których nienawidzę : "kiedy ślub? " przytyłaś?" itp....
    Jeśli chodzi o prezenty, to w tym roku prawie się rozpłakałam. Na początku roku przeprowadzam się na swoje i dostałam wyprawkę do kuchni XD poczułam się TAK STARO ;_;

    izolda1996-k

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matko, nienawidzę tego, pierwszego dnia świat dowiedziałam się od dziadków ze jestem stara panna, a jak pwiedzialam ze w takim razie więcej nie przyjadę to z tekstem ze o już się obrażać będzie, nie no nie ma to jak usłyszeć ze w wieku 24 lat zostało się starta panna... jeszcze żeby to mój wybór był. Także miło. A co do wyprawki to jeżeli spoko to czemu nie :p

      Usuń
    2. Ja też czasami słyszę pytania: kiedy chłopak itp.
      Albo życzenia tego typu 😩😤
      Nienawidzę ingerowania w moje prywatne sprawy.

      Usuń
    3. To jest denerwujące, pokolenie naszych dziadków/ rodziców hajtało się po roku znajomości, w wieku 24 lat dwójka dzieci. Na szczęście mnie nie ciśnie nikt, wolę póki co podróżować, obijać się, robić co lubię, a nie na przykład kołysać dziecko... Od tego mam jak co dzieci od siostry :D

      Usuń
    4. U mnie w rodzinie nie ma małych dzieci 😁 Moja kuzynka wyszła niedawno za mąż i już dostaje pytania o potomstwo. Ona nienawidzi dzieci, więc bardzo się tym irytuje. Podzielam jej irytację, bo też nie lubię bobasów.

      Usuń
    5. U mnie urodziła ciocia ostatnio jestem totalnie zakochana w bobo i fajnie może było by mieć swoje ale nic na sile :/ nie chce mieć kogoś kto mnie będzie ograniczał

      Usuń
    6. Rozumiem 😀 Najważniejsze to znaleźć kogoś, z kim będzie się szczęśliwym 🌻 Ja jestem typem antyzwiązkowym, bo właśnie też boję się ograniczenia itp.
      Życzę Ci w takim razie prawdziwej miłości w 2021 roku (jeżeli oczywiście jej potrzebujesz i pragniesz).

      Usuń
  6. Święta minęły w sumie jak co roku, nic ciekawego, tylko w mniejszym gronie. Ja pod choinkę nie dostaję nic, więc w tym temacie się nie rozgadam haha! Jedzenia zrobiliśmy tyle, że jeszcze dziś kończę niektóre potrawy

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też chciałabym kiedyś w końcu zrobić album, z tym że ja mam masę zdjęć do wywołania XD i tak nie mogę się zabrać żeby je wywołać. Święta w tym roku lepiej niż się spodziewałam, zawsze jest spina jak zostajemy w domy na święta, a tym razem jakoś się to rozeszło po kościach. Całkiem przyjemnie. Teraz niestety trzeba wrócić do rzeczywistości czyli zapieprzania :')

    OdpowiedzUsuń


Dziękujemy, że jesteście z nami!