Hej, na dziś mam taką troszkę inną stylizację, po wielu próbach nareszcie udało mi się uzyskać taki efekt jak chciałam w Gimpie. Moim zdaniem nie wyszło źle, ale sami oceńcie. Nie wiem jak Wy, ale ja już czekam na zimę, Boże Narodzenie, skoki narciarskie, w sumie, to jest to moja ulubiona pora roku. A wasza?
Miłego dnia
Sandra- selenagomezder8
Gdybyś tak nie opaliła twarzy :c Tak to jest medżik!
OdpowiedzUsuńJej, tak bardzo cudowne ;-; ja tak nie umieeem
OdpowiedzUsuńa ja wole lato! świetnie że użyłaś nie tylko ubrań ale też rzeczy z wnętrz ;*
OdpowiedzUsuńJaśniejsza cera faktycznie lepiej wygląda. Lecz tak czy siak wygląda wspaniale. Ta suknia... wykonałas to genialnie.
OdpowiedzUsuńNienawidzę zimy .___. Ale stylizacja bardzo ładna. Bardziej podoba mi się druga przeróbka.
OdpowiedzUsuńWolę bardziej jesień niż zimę ;d Co do stylizacji ... musiałaś się nieźle napracować przy tworzeniu sukni. Wyszła genialnie ... do tego piękne tło - dosłownie 'Pani Zima' :)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja bez opalonej skory wygląda jeszcze lepiej ;). Osobiście bardziej wole lato, wakacje niż zimę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja. Przemyslana i dokladna. Też czekam na zimę. Niestety ferie mam pod koniec lutego :-/
OdpowiedzUsuńStylizacja jest prześliczna! Cud, miód i orzeszki *.* Obie wersje są prześliczne! Jednak lalka lepiej wygląda bez opalonej twarzy :)) Ale stylizacja jest genialna *'*
OdpowiedzUsuńCuuuuuuudo! :)
OdpowiedzUsuńMi tam bardziej podoba się ta opalona skóra, choć fanką takiej nie jestem, ale tu daje taki fajny efekt.
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, bardzo podoba mi się druga wersja.
OdpowiedzUsuńsunflower