Ukryj/pokaż nagłówek
Dodaj nowy post
Ustawienia
Pogaduszki
Hej, chciałam ten post napisać w szkole, bo ja uczęszczam na kółko informatyczne. Po prostu korzystamy z komputerów i robimy co nam się podoba. Nie wyglądało to dość dobrze więc piszę to jeszcze raz. Po kółku szybko poszłam na pocztę. Chciałam wysłać pseudo-list, walentynkę i rysunek do Tadzia. Adresowanie na ulicy, korzystając z zeszytu jako podkładki zawsze spoko. Nabazgrałam adresy i wrzuciłam do skrzynki, mam nadzieje, że dojdzie tam gdzie powinien!Przedwczoraj naczytałam się paranormalnych historii... o północy, chciałam już iść spać. Ja to taka jestem strachliwa i bałam się ruszyć. Nigdy więcej, nigdy! Nawet odkryłam, że wzór na płytkach w łazience tworzy twarz starca i obok niego czaszkę. Po takich historiach można się troszkę wystraszyć. Co mnie podkusiło. XD

W dzisiejszych pogaduszkach trochę o modzie. W końcu stardoll to gra modowa. Chcę, abyśmy porozmawiali o stylach. Je
st ich strasznie dużo, każdy jest inny. Na pewno każdy znajdzie jakiś dla siebie. Jedni preferują style bardziej odważne jak goth, punk lub v-kei, a inni mniej wyróżniające się i po prostu pasujące do otoczenia. Jedni wolą słodkie wersje inni chodzić wiecznie w ciemnych kolorach. Swoim stylem często wyrażamy siebie, ale nic nie stoi na przeszkodzie spróbować czegoś innego.

Jaki styl najbardziej lubicie? Słodkie czy mroczne? Na stardoll ubieracie się pod konkretny styl? W jakim stylu najlepiej widzicie siebie, ale nie możecie tak się ubierać (brak funduszy itp.)?

Nagrodą dla najaktywnejszej osoby jest 400sm sponsorowane przez Hill88!


Najbardziej rozgadaną osobą z poprzednich pogaduszek zostaje
AgnesMagnes99
Gratulacje, zgłoś sie do Hill88 po nagrody!

44 komentarze:

  1. Kto był najbardziej rozgadaną osobą w tamtych pogaduszkach? Edytuj i wpisz nick oraz wygraną:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie preferuję styl jak najbardziej mroczny. Na stardoll ubieram się pod... w sumie to nie wiem, trochę mrocznie, ale używać białego, czerwonego i fioletowego koloru (czyli już nie taki absolutny "goth") a czasami wykorzystuję nawet białe ubrania czy dodatki.
    W realu to kompletnie inaczej, bo wychodzę z domu ubrana w wyłącznie czarne ubrania, czasami w białe dodatki (z tym że tego białego jest bardzo mało). Mój "tradycyjny" strój to czarna sukienka, czarne legginsy i glany :P
    Wystrzegam się ubierania elementów garderoby które wyraźnie świadczyłyby o przynależności do jakiejś subkultury (np. pieszczocha lub ramoneska, wyjątkiem są glany) ze względu na to, że chodzę do szkoły gdzie za coś takiego obniżają zachowanie.
    Rozgadałam się, ale to już wszystko :)

    CzarnaGotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz styl zupełnie jak moja najlepsza przyjaciółka :) U nas w szkole też obniżają za to zachowanie :/ Uważam, że to bardzo słabo, bo to tak jakby chcieli żebyśmy wszyscy byli tacy sami i nie wyrażali siebie.

      Usuń
    2. Myślę tak samo. Chyba we wszystkich szkołach panują takie zasady dotyczące ubioru.

      Usuń
    3. Nie wiem czy w mojej za to obniżają, ale raczej nie. Ja nie mam odwagi kupić sobie super-uroczej różowej sukienki i tak chodzić do szkoły.

      Usuń
    4. Jak lubisz to czemu nie? :)

      Usuń
    5. Właśnie, czemu nie? Ja po prostu nigdy bym się tak nie ubrała, bo sukienki nie są dla mnie wygodne.
      My też nie możemy sie ubierać jakoś wyróżniająco. Ale i tak nie jest źle. W innej szkole w moim mieście nie mozna nawet nosić krzykliwych kolorów i bluz z kapturami ;/

      Usuń
    6. Miałam takie zasady w 1 klasie podstawówki, ale nikt tego nie przestrzegał i nauczycieli dali sobie spokój.

      Usuń
    7. Weronika, strój, o którym napisałaś, musi wyglądać świetnie, ale ja nie lubię nosić sukienek, spódnice jeszcze, ale w sukienkach po prostu nie wygladam korzystnie ;).

      Usuń
    8. Em zacznijmy od tego, że takowej sukienki nie posiadam XD No wszystkie ładne są no i nie wiem co by kupić.

      Usuń
  3. Tak naprawdę styl mojej lalki na stardoll zupełnie się różni od mojego :) Staram się ją ubierać różnie, a siebie widzę tylko w dziewczęcych i słodkich strojach. Chociaż zdarza mi się też ubrać w stylu "casual" czyli wygoda przede wszystkim! Moją osobistą inspiracją jest CutiePieMarzia, która kręci różnego rodzaju filmy na youtube. Mój styl to dokładnie to co ona przedstawia. Może to być dla niektórych trochę straszne, ale co ja poradzę :)

    To kilka zdjęć Marzi jeżeli ktoś chce zobaczyć o co mi chodzi xd
    http://3.bp.blogspot.com/-DVomKmomJWw/UmuVyYA_dMI/AAAAAAAABtY/goqyveCrPHw/s640/Fotor01026111248.png
    http://3.bp.blogspot.com/-qHiFxBRgdVs/UbuakCFHaEI/AAAAAAAABFQ/29Bj0KbD6cE/s640/PicMonkey+Collage.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2 link pierwsze zdjęcie - buty ♥

      Usuń
    2. Bardzo fajnie ta dziewczyna wygląda, moją inspiracją jest Venus Angelic i Peachieangelprincess ♥ 1 link i 1 zdjęcie, te buty to dopiero coś!

      Usuń
    3. Zupełnie nie mój styl, ale przyznam, że całkiem ładne. Moja koleżanka się ubiera podobnie.

      chomiska

      Usuń
    4. Kompletnie nie moje klimaty, ale to nie znaczy że styl nie jest fajny :)

      Usuń
    5. Weroniko lubię twoje podejście ;)

      Usuń
  4. Ja w realu ubieram się raczej na sportowo. Nie staram się nadążać za modą, bo co kupować ubrania które się założy tylko raz bo potem przeminie moda?
    Natomiast jeśli chodzi o stardoll to jestem typowym przeciętniaczkiem. Klasyczne stylizacje, nic nadzwyczajnego. Także chyba tego się w styl nie da określić.

    chomiska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, popieram :D Na stardoll w pewnym sensie odreagowywuje swój humor, jeśli go nie mam to te stylizacje są tak bardzo okropne, że aż żal patrzeć XD

      Usuń
    2. Ja nie przywiązuję dużej uwagi do ubioru mojej doll. Nie lubię tracić dużo czasu na dobieranie jej wszystkiego

      Usuń
    3. nie wiem czemu tak się dzieje, ale w realu nie lubie sukienek i mojej doll też w nie nie ubieram, chociaż mam kilka ciekawych w szafie xD

      Usuń
    4. Moja tylko sukienki, bo nie chce mi się ściągać blizny XD

      Usuń
  5. Na stardoll ubieram moją doll przeróżnie. Jednak najbardziej lubię styl elegancki. Z kolorów uwielbiam pastele.
    W rzeczywistości ubieram się na luzie. Na szczęście nie muszę chodzić w mundurkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie w szkole mundurki były tylko przez rok, ale na szczęście w 3 klasie podstawówki, więc wielkiego przypału nie było, bo przecież w wieku 10 lat to nie zwraca się tak uwagi na stroj

      Usuń
    2. U mnie chcieli wprowadzić, ale na szczęście rodzice zdecydowali, że nie chcą

      Usuń
    3. U mnie również chciano mundurki wprowadzić, ale dano uczniom możliwość wyboru i szczęśliwie nie muszę ich nosić.

      Usuń
    4. Ja musiałam nosić przez rok w podstawówce. Męczące to było.

      Usuń
    5. Ja jakoś między kl. 1-3 w podstawówce usiałam nosić muddurek i w sumie nie przeszkadzało mi to (nie przywiązywałam wtedy tak dużej wagi do wyglądu), ale mundurki były słabej jakości, ciągle się coś pruło, wszyscy byli przeciwni to wycofali :).

      Usuń
    6. Też miałam, ale bardzo krótko. Polo lub polar, były okropne XD

      Usuń
  6. W realu ubieram sie różnie raz jest to spódnica lub sukienka, a drugim razem t-shirt i wygodne spodnie. Tak samo ubieram swoja doll.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, kiedyś też tak miałam, bo w sumie nasz strój zależy głównie od humoru :).

      Usuń
  7. Moim ulubionym stylem był, jest i zawsze będzie street style. Zawsze mam w głowie obraz dziewczyny w bluzie, podartych spodniach do kostki, trampkach, z kubkiem kawy (takim typowo hm, jak... oj wiecie, brązowy papierowy kubek z pokrywką xd, jak by ktoś nie kojarzył, mogę dać zdj.). Nie oznacza to, że czasami nie sugeruję się modą. Cóż, sugeruję to złe określenie. Jeśli zobaczę rzecz, którą muszę mieć, a jest dodatkowo modna to takie dwa w jednym :). Moim ulubionym sklepem jest sheinside, local hero (tam najczęściej kupuję bluzy z ciekawymi nadrukami), ale także reserved, vero moda, cropp. Niby zwykle sieciówki, pomyślicie. Cóż razem z dodatkami czy ubraniami z secendhandu potrafią nieskromnie wyglądać świetnie :+. Wiele osób uważa SH jak sklep dla biednych ludzi etc. Ja jestem innego zdania, mnóstwo znanych blogerek korzysta z takich sklepów i wyglądają świetnie. W zimę kocham nosić swetry/bluzy. Obecnie na dwór wychodzę w parce (coś podobnego do tej, tylko ciemniejszy zielony: http://szafa.pl/c13154312-asos-kurtka-parka-zielona-z-futerkiem.html), bardzo ją lubię, ponieważ jest ciepła i ładna. Mój stardollowy styl zdecydowanie różni się od tego w rzeczywistości, ale właśnie to jest najważniejsze :).

    iga777

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. * nie najważniejsze tylko najlepsze na sd xd

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Lubie ten styl. Właściwie inny kraj to zwykle inny street style. Też chodzę do sh, często są tam troszkę starsze kolekcje sieciówek, szczególnie dużo jest z h&m'u. Stardoll daje nam możliwość pobawienia się modą i próbowania różnych styli i właśnie to lubię.

      Usuń
    4. Jeśli chodzi o to, co jest w SH też zależy w jakim miejscu sklep się znajduje ;). Według mnie jeśli ktoś ma styl to nie ważne czy kupi coś w sieciówce czy w SH, bo ręzę, że i tak wybierze coś ładnego.

      Usuń
  8. A ja tam nie wiem, ubieram się w to co mam szafie. Nie jestem jakoś super bogata, i nie przebieram po sklepach za najróżniejszymi dodatkami do stylizacji. Po prostu zawsze coś da się stworzyć, jeżeli w szafie ma się kilka darmówek, nawet fajnych ciuszków za sd i dodatków za sm :) Może i stardoll nie jest dla ludzi biednych... ale, kocham tą grę. Czasami coś wygram, i dostanę z wishlist, heh :D I cóż, po prostu gram. Nie szukam jakichś wymyślnych specjalnych stylów. Pozdro :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie jestem szczególnie bogata, jak patrzę na ubrania fejmów w naszej szkole, to zżera mnie zazdrość :~
      Dlatego lubię od czasu do czasu znaleźć jakąś perełkę w SH ;+

      Usuń
  9. Aniu przeciez wiesz, ze to na płytkach to tylko zbyt bujna twoja wyobrażnia. Ja tez kiedyś sobie różne takie nieprzyjemne rzeczy wyobrażałam, ale powiedziałam dość- to tylko moja wyobrażnia. Czego tu sie bać?
    A tak w ogóle to fajnie piszesz-uwielbiam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkąd zaczełasm tu pisać zaczełam bardziej sie otwierać.Ogólnie nie lubiałam pisać o sobie, ale mi się odmieniło. Jak sie widzi cos takiego w lustrze (płytki na ścianach) po przeczytaniu hmm.. jakiś 15 creepypast to to zbytnio ciekawe nie jest XD I to już wcześnie nie było. Ja sie wszystkiego boje, prawie.
      I dziękuję :*

      Usuń
    2. Ja też jestem taki boidudek '-.- :D. Horrory tylko z przyjaciółkami, w ogóle wielu rzeczy się boję. Wszystkiego dosłownie :).

      Usuń
  10. Zgłoszę się później, bo jestem w sanatorium
    AgnesMagnes99

    OdpowiedzUsuń


Dziękujemy, że jesteście z nami!