Metamorfoza - CzarnaZeberka

PRZED:

Ubiór:

Doll jest ubrana bardzo ładnie, klasycznie. Czarne buty, przepiękna spódniczka. Trochę nie pasuje torebka, ale nie jest źle. Charakteru dodają okulary Killah. Nie mam żadnych większych zastrzeżeń do stroju, ponieważ mnie bardzo się Twój styl podoba.

Twarz:

Nie jestem miłośniczką piegów, więc jest to pierwsza rzecz jaką bym usunęła. Makijaż oczu jest świetny, idealnie pasuje do bluzki, którą Doll ma na sobie. Czerwone usta dodają charakteru stylizacji, ale jak dla mnie, niekoniecznie pasują do make-upu oczu. Czarne włosy - idealnie zestawione z bladą cerą lalki.

PO:

Ubiór:

Po pierwsze, jeszcze nigdy nie widziałam, żeby ktoś miał taki porządek w szafie, co doceniam! :) Wracając do meritum, niełatwo było wykonać metamorfozę. Dlaczego? Użytkowniczka trzyma się konsekwentnie swojego stylu, a każde ubranie można świetnie zestawić z czymś czarnym. Ja koniecznie nie chciałam używać tego koloru, dlatego postawiłam przede wszystkim na szarość i niebieski. Bardzo spodobała mi się kopertówka. Postawiłam sobie także za cel wykonanie stylizacji letniej, stąd szorty oraz koturny z Louboutin Tribute. Pozostałe ubrania dopasowałam, aby powstała jednolita całość.

Twarz:

Piegów nie udało mi się pozbyć. Postawiłam na fryzurę, aby dodawała uroku stylizacji. Do tego różowe usta i czarno-niebieski make-up oczu. Skromnie, ale uroczo, ponieważ nie chciałam, żeby twarz Doll była bardziej kolorowa niż stylizacja. W ten sposób makijaż pasuje do stroju, a największą uwagę przykuwają włosy, ładny kształt twarzy i oczy.

Podoba Wam się? Co sądzicie o metamorfozie? Jak jest lepiej? Skomentujcie! :)