Witajcie!
Witajcie w nowym świecie, w nowej rzeczywistości... Zdecydowanie nie najlepszej, ale nic na to nie poradzimy. Nasza dwójka (Agu & W) wraca na bloga po przerwie i chcemy pokazać Wam coś, co stworzyliśmy w ostatnich tygodniach. Perfekcyjnie nie będzie, idealnie też nie, ale cieszymy się z tego co zobaczycie.
Przedstawiamy Versacepolis! Pokaz inspirowany głownie kolekcją jaką podczas lockdown'u stworzyła Donatella, ale pojawi się także kilka starszych sylwetek, ponieważ morskie motywy nie są czymś nowym dla tego domu mody. Zaczęło się od "trésor de la mer" (Skarby Morza, ale po francusku brzmi lepiej) kolekcji Gianniego na wiosnę 1992 roku, w tej kolekcji zadebiutowało mnóstwo tak dobrze teraz znanych wzorów, fasonów, krojów, które każdy kojarzy z Versace. Następnie kolekcja Ready-To-Wear Wiosna 2012, zupełnie inna, ale nadal utrzymana w morskim klimacie kolekcja, czysta Donatella. Oczywiście nie obyło się bez Kolekcji Tribute z 2018 roku.
Nie zobaczycie pojedynczych sylwetek, ponieważ czymś oczywistym i charakterystycznym dla Versace jest to, żeby jednocześnie pokazywać/wypuszczać na wybieg kilka modelek, w tym poście będzie po cztery. Tak naprawdę Gianni był pierwszym projektantem, który na wybiegu zaprezentował, więcej modelek. Dwie lub trzy nie były zaskoczeniem dla nikogo, ale Gianni nie bał się zaprezentować nawet siedmiu podobnie ubranych modelek jednocześnie. Tutaj wracamy myślami do SuperModelek!
Gianni jest geniuszem!
Tak jak większość pokazów, zaczynamy od czerni!
Look 3, 5 oraz 67 rtw ss21 + Look 52 rtw ss92. (tutaj realne wersje)
Następnie niezwykle energetyczne wersje klasycznego garnituru.
Look 27, 42, 25 oraz 26 menswear rtw ss21. (Tutaj realne wersje)
Jeszcze kilka prostych stylizacji... Tutaj warto wspomnieć, że w tym roku pierwszy raz w historii na wybiegu Versace pojawiły się większe modelki. Marka miała wiele problemów z powodu braku różnych i normalnych modelek, był też skandal z Donatellą przy okazji kolekcji VersaceXH&M, gdzie wystąpiły nie tylko wychudzone modelki, ale także "normalne kobiety", co nie spodobało się twórczyni, bo jej wizja była zdecydowanie inna i podobna do niej;)
Czas na wymyślne formy i wariacje na temat jednej spódnicy. Niestety te outfity są najmnie podobne do realnych odpowiedników, ale sprawiły najwięcej frajdy przy tworzeniu.
Versace jest wszędzie! Celebryci, sportowcy, artyści i zwykli ludzie- wszyscy uwielbiają Versace, może z wyjątkiem krytyków. Festiwale, rozdania nagród, występy, teledyski, okładki... Versace było, jest i będzie wszędzie. Dlatego ta ostatnia część w całości inspirowana kolekcją z 1992 jest bardziej kolorowa od pozostałych. Te przykuwające uwagę peruki symbolizują artystów, którzy często sięgają po Versace. Lista nigdy się nie kończy.. Lady Gaga, Nicki Minaj, Dua Lipa, Rita Ora, rodzina Kardashian, Katy Perry, Jennifer Lopez ( TA sukienka zapoczątkowała Google Images!), Bruno Mars, Blake Lively, Migos.... Serio! Ta lista się nie kończy. I te wszystkie piosenki o Donatelli i marce- to niespotykane i wspaniałe.
Na koniec. Artysta/Twórca oraz Modelka/Muza wychodzą się pożegnać i podziękować za uwagę.
(Ta część nie ma nic wspólnego z pokazem, ale tak pięknie wyglądamy w tych klasycznych sukniach, że musieliście Nas zobaczyć!)
Dziękujemy za uwagę i obejrzenie, mamy nadzieję, że się podobało.
Jeżeli macie jakieś pytania/skargi chętnie odpowiemy w komentarzach :)
Na początku - bardzo się cieszę, że widzę Twój post! ^^
OdpowiedzUsuńTe klasyczne looki na końcu posta są świetnym jego zwieńczeniem - po prostu pięknie.
Realne wersje vs. stardollowe - super, bardzo dużo, dobrych stylizacji. No i oczywiście świetnie odwzorowane!
Jakie to wszystko fantastyczne! Gratuluję kreatywności i zmysłu modowego ❤️
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam z ogromną przyjemnością, a teraz zbieram szczękę z podłogi z wrażenia.
BRAWO!!!
Ogromne brawa! Odwalałeś kawał świetnej roboty. Genialne stylizacje i odwzorowanie a tekst świetnie się czyta. Dwie ostatnie mimo ze mega proste to i tak świetnie się bronią, uwielbiam je. Maja swój wyjątkowy urok
OdpowiedzUsuńMilo jest zobaczyc Twoje posty po przerwie :) podoba mi sie forma przedstawienia stylizacji. Przyznam, ze niektórych rzeczy nie wiedziałem o Versace. Stylizacja naprawde dopracowane, podziwiam. Szczególnie podobaja mi sie: trzecia z czarnych, drugi kolorowy garnitur i ta z legginsami w panterkę.
OdpowiedzUsuńCudne stylizacje! Jestem zachwycona kolorowymi garniturami :D
OdpowiedzUsuńBardzo doceniam to ile pracy i wysiłku zostało tutaj włożone.
no no jeden z najlepszych postów na tym blogu :)
OdpowiedzUsuńMega super post, bardzo kreatywny. Widać, że dużo musieliście nad nim pracować. Wiadomo stylizacje nie są dokładnym odwzorowaniem rzeczywiści, ale może i tak lepiej, bo musieliście też pomyśleć czym co zastąpić haah
OdpowiedzUsuńWyszło naprawdę eksta
jusia95
ostatnie stylizacje są bardzo ładne :) uwielbiam sukienkę,której użył Wiktor,bardzo często jej używam w stylizacjach :) a jeśli chodzi o te odwzorowania stylizacji to mi osobiście podobają się tylko te w czerni...reszta to nie moje klimaty,nie które są dla mnie zbyt pstrokate :/
OdpowiedzUsuńmartusia-16
ale cudowny post! ciesze sie że mogłam przeczytac tyle ciekawostek i nacieszyc oko stylizacjami!
OdpowiedzUsuń