Salaam Namaste :) Witam Was serdecznie, po raz pierwszy ♡
Jest mi niezwykle miło przywitać się z Wami i podzielić moim pierwszym artykułem, dziękuję Redakcji za podarowanie mi tej możliwości ♡ Mam na imię Justyna, a moje konto to extrakroliczek, w najbliższym czasie będę dla Was pisała o egzotyce na stardoll, biżuterii i historii ubioru, mam nadzieję, że uda mi się zainteresować Was moimi postami i podzielić moją pasją.
Perły to symbol szlachetnego piękna, zamożności i elegancji, od wieków nosili je możni tego świata. Na przestrzeni dziejów obecne były w wielu kulturach i przypisywano im wiele zalet, dawniej w niektórych krajach wschodu były środkiem płatniczym, były wysoko cenionymi ozdobami na długo, przed pojawieniem się pierwszych szlifowanych kamieni. Według mitologii greckiej gdy Afrodyta wyłoniła się z piany morskiej, rozpryskujące się krople wody stały się perłami. Dla Persów były magicznymi kamieniami poświęconymi księżycowi, również Inkowie i Aztekowie przypisywali im magiczne właściwości, wykorzystując w licznych ceremoniach i rytuałach. W Chinach perły do dzisiaj są symbolem mądrości i roztropności, tam też w XIII wieku powstały ich pierwsze hodowle. Istnieje nawet historia według której obłąkany cesarz Kaligula kazał przyozdobić swojego rumaka Incitatusa sznurem pereł, zaraz po obwołaniu go.. konsulem! współcześnie historycy sprzeczają się o szczegóły w tej opowieści, bo wydają się być mocno przesadzone, muszę jednak przyznać że ta historia doskonale oddaje czym dla starożytnych rzymian były perły - symbolem prestiżu, wyjątkowości i luksusu. Od czasów starożytnych, w różnych częściach świata były używane do wyrobu biżuterii i kosztownych drobiazgów, wykorzystywano je w zdobnictwie strojów, peruk i rozmaitych przedmiotów. Wykorzystywano też ich właściwości lecznicze, a w epoce elżbietańskiej damy nadawały blasku swoim policzkom za pomocą pudru ze sproszkowanych pereł. Wiele zachowanych dzieł malarskich dowodzi upodobania minionych pokoleń, do traktowania pereł jako ozdób arystokratycznych, ceniły je między innymi: Kleopatra, królowa Elżbieta I, Maria Antonina czy Barbara Radziwiłłówna. Zgodzicie się chyba ze mną, że najbardziej kojarzonym z perłą obrazem jest XVII wieczna Dziewczyna z perłą Vermeera, z powstaniem obrazu związane są też niemałe kontrowersje, dzisiaj oceniamy artystyczny kunszt obrazu, zapominając jak niestosowny i skandaliczny przekaz miał w czasach swojego powstania, no bo jak to, służąca w klejnotach damy? no skandal, swoją drogą serdecznie polecam jeszcze obejrzeć obraz Ważąca perły, tego samego autora. Z podobnym upodobaniem ujmował je też w swoich obrazach Raja Ravi Varma, znany indyjski malarz - uwielbiam jego prace :) Skoro jesteśmy przy moich ukochanych Indiach, nie mogę nie wspomnieć, jak cenione były one na dworach indyjskich Maharadżów. Jedną z największych ich miłośniczek była Maharani Jindan Kaur, wieloletnia regentka imperium Sikhów, zwana przez brytyjczyków Messaliną z Pendżabu, była w swoich czasach bardzo zamożną i wpływową kobietą, a legendy mówią że jej zamiłowanie do pereł było tak duże, że w ślubnym posagu wniosła 50 skrzyń wypełnionych taką właśnie biżuterią, szkoda że mimo bogactwa jakim się otaczała skończyła marnie.
Moja wersja Maharani, starałam się pokazać, typową dla tego okresu bogatą biżuterię
Lata minęły i w XX wieku bardzo drogie perły naturalne zostały wyparte z handlu przez perły hodowlane, równie piękne, a tańsze i zdecydowanie łatwiej osiągalne. Właśnie tak współcześnie pięknem tych lśniących, białych kulek i innych perlistych form, możemy się cieszyć dzisiaj niezależnie od szerokości geograficznej i pochodzenia, a zawdzięczamy to francuskiej kreatorce mody Coco Chanel. To ona właśnie spopularyzowała sztuczną biżuterię, tworząc ikoniczne połączenie z małą czarną sprawiła, że perły stały się ponadczasowym symbolem piękna i luksusu, osiągalnego dla każdej kobiety, niezależnie od statusu społecznego. Współczesnymi znanymi ambasadorkami pereł były, poza wymienioną już Coco Chanel, między innymi: Marylin Monroe, Audrey Hepburn, Elizabeth Taylor i Księżna Diana. Cóż trzeba przyznać że moda na perły nie przemija, czy są to klasyczne sznury czy nowoczesne aranżacje, ich piękno nadal zachwyca i inspiruje a jak powiedziała kiedyś ciocia Coco: Kobieta potrzebuje wiele sznurów pereł.
Czy wiedzieliście, że?
Największą znalezioną do tej pory perłą jest perła Lao Tze, wydobyta na Filipinach w 1934 roku, zwana jest też perłą Allaha, mierzy 24 cm, ma wagę 6,4 kg i wierzcie mi, mimo imponującego rozmiaru gdy zobaczycie ją na zdjęciu, będziecie rozczarowani, jak widać rozmiar to nie wszystko :)
Najstarszą jest odkryta w Emiratach Arabskich perła Umm al Quwain, ma prawie 0,5 cm i w 2016 roku pojawiła się na znaczkach pocztowych ZEA.
Najdrożej sprzedaną jest perła Baroda, jest to tak naprawdę sznur pereł, a właściwie część z większego naszyjnika, który dawniej liczył siedem pasm, a należał do Maharadży Pratapsingha Gaekwara. Naszyjnik ten obecnie ma formę podwójnie złożonego sznura, liczącego 68 białych pereł, zwieńczonych diamentowym zamknięciem, stworzonym przez Cartiera. W 2007 roku sprzedano go na aukcji w Nowym Jorku za 7! milionów dolarów.
Przygotowałam dla Was mały przegląd ciekawych perełek dostępnych w grze
Czy dzisiejszy artykuł się Wam spodobał? To mój okres próbny, dlatego pisząc go dla Was wypiłam dwa duże kubongi herbaty, tak byłam podekscytowana, że czułam się prawie jak Carrie Bradshaw :D Jakie jest Wasze podejście do pereł? używacie w swoich stylizacjach? Zapraszam Was do komentowania i dzielenia się wszelkimi uwagami dotyczącymi formy artykułów, będzie to dla mnie bardzo pomocne :)
Tekst jest napisany naprawdę świetnie, bardzo fajnie mi się go czytało ;> Podoba mi się także forma postu, że przedstawiłaś najpierw inne dollki, potem siebie, a na końcu biżuterię nawiązującą do posta. Super;) Czekam na dalsze posty :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! następny z serii o biżuterii będzie o turkusach, już zbieram materiały :D
Usuńprzeczytałam calutki :D ogólnie za perłami nie przepadam,bo jednak są bardziej eleganckie i jakoś nigdy nie pasują do moich stylizacji,jakieś tam chyba kolczyki mam no ale rzadko ich używam
OdpowiedzUsuńmartusia-16
cieszę się, dziękuję za wytrwałość :) To prawda, paradoksalnie ich wadą jest to że współcześnie nie do wszystkiego pasują
UsuńAle machnęłaś wspaniałe wypracowanie. :) Ja tu bym nie robił żadnych okresów próbnych tylko od razu zatrudnił Cię na stałe. stardollowy10
OdpowiedzUsuńdziękuję Mar za ciepłe słowa ♡
UsuńW koncu wiecej tresci niz obrazkow ❤ uwazam ten artykul za udany,podoba mi sie =)
OdpowiedzUsuńCo do perel... jakos za nimi nie przepadam 😅 wole biale zloto z diamentami i srebro 😉
Usuńbardzo dziękuję :* do diamentów na pewno też się któregoś dnia zabiorę :)
UsuńJak już napisałam wcześniej, post jest świetny. Bardzo się cieszę ze postanowiłam Ci dać szanse. Już widzę ze będę chciała żebyś z nami została. Ja osobiście lubię perl, wiadomo nie zawsze pasują, ale myśle ze w niektórych stylizacjach jak najbardziej. Ciekawie teraz wyglądają również spinki z perełkami
OdpowiedzUsuńGratuluję debiutu, artykuł naprawdę świetny i ciekawy! Po przeczytaniu odnoszę wrażenie, że nie doceniałam wcześniej pereł za bardzo :D Mega przydatne zestawienie na końcu, na pewno zajrzę do sklepów i zobaczę co mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńMoże pereł nie lubię, ale artykuł jest świetny. Wielkie WOW! <3
OdpowiedzUsuńWOW! ale super artykuł, przeczytałam wszystko, ciekawe informacje. Perły dostałam w prezencie ale jak na razie ich nie noszę.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł. Naprawdę przyjemnie mi się go czytało. Czekam na kolejne :))
OdpowiedzUsuńtak, artykuł to taka perełka. niby na blogu o stardoll, ale dużo ciekawostek i trochę historii. bardzo mi się podobał
OdpowiedzUsuń