Ukryj/pokaż nagłówek
Dodaj nowy post
Ustawienia
Weekend z

Co w mej głowie piszczy?

     Witam wszystkich ! Wreszcie zmusiłam się, żeby zasiąść przed komputerem i coś napisać. Długo mi to zajęło, nie powiem, ale ważny jest efekt , prawda ? Powiedźcie, że tak, proszę xd Możliwe, że raz na jakiś czas zobaczycie co mam do powiedzenia ( jeżeli redakcja qof da mi szanse i nie zauważy, że nie umiem pisać ) i miło by mi było gdybyście przyjęli to z uśmiechem na twarzy. Jestem, mam nadzieję, otwarta na krytykę i chętnie się dowiem, co myślicie na poszczególne tematy.

      Z racji tego, że jest to blog modowy, nie mogłam zacząć swojej przygody na qof np. od jedzenia, bo po prostu źle by to o mnie świadczyło i minęło by się z celem. Dla dziewczyny, która niezbytnio podąża za trendami, trudno było coś wymyślić, a jednak, udało mi się ! Jej! :D

      Dzisiaj skupimy się na wyrażaniu siebie. Współczesne społeczeństwo jest szare, zglobalizowane i nijakie. Mało kto się wyróżnia z tłumu, a to mnie boli, gdyż każdy jest wyjątkowy na swój sposób i nie powinien być wrzucany do jednego worka.  Dzisiaj kierujemy się tym co jest modne. Airmaxy? Drogie, ale chce je, bo są na topie. Vansy? Tak samo. Czarny outfit, białe buty? Aż mi ręce opadają kiedy widzę dziesiątą osobę wyglądającą w ten sposób w ciągu 5 minut. Ja mówię NIE takim rzeczom. Nauczyłam się, że aby być sobą, nie mogę podążać za tą manią ( chociaż muszę się przyznać do czegoś, moje aktualnie ubranie wierzchnie mnie załamuje ale co ja mogę na to poradzić, że lubię czerń i miodowe traperki ? uwaga, na moją obronę mogę powiedzieć, że kupiłam je w wakacje, kiedy nie były jeszcze aż tak modne xd )

     Jak każda osoba, lubię raz na jakiś czas odświeżyć swoją garderobę i wybrać się na małe zakupki. Znacie to uczucie :chęć posiadania czegoś nowego o którym myśleliście od jakiegoś czasu ? Takie nastawienie towarzyszy mi przy każdym wejściu do sklepu. Niestety, tylko na wejściu się kończy xd Kiedy widzę jakąś interesującą rzecz, od razu zapala mi się lampka, ile jeszcze osób zobaczę noszącą ją w szkole? Możecie się domyślić, jak moja mina od razu rzednie ;) A cena ? O Boże ! 20 zł za normalny biały Tshirt ? Ile ja mogę kupić ubrań za taką kwotę w szmateksie!
    Od tego czasu zaczęłam myśleć " co mogę zmienić?". I wpadłam na pomysł! Mam dużo już nieużywanych WF- owych bluzek, mam wiele markerów, 2+2 =4! 
Zaczęłam robić bluzki z własnymi nadrukami i zachęcam was również do tworzenia osobistych mini arcydzieł! Można również wzorować się na innych już wzorach, jeżeli uważasz że 25 zł na normalną białą bluzkę z małą czarną kropką to już absurd :))) Noszenie własnego projektu sprawia, że nabieramy pewności siebie i mamy ogromną satysfakcję, że to my ją stworzyliśmy. To jest jak StarDesign, mamy duże pole do popisu i a nóż widelec, może ktoś dostrzeże nas w tłumie bladych ludzi i doceni naszą pracę? Z pewnością w ten sposób wybijemy się na tle innych i będziemy poruszać się po mieście ze świadomością, że nikt nie posiada takiej rzeczy jak my. 
    Jednak, po co się ograniczać tylko na bluzkach ? Jest wiele rzeczy, które mogą być dla nas inspiracją i po nawet niewielkich poprawkach, będą wyglądały jak prosto spod igły. Na moim przykładzie mogę powiedzieć, że większość moich krótkich spodenek powstała poprzez obcięcie nogawek u długich, już nieużywanych spodni. Oczywiście, nie zawsze takie DIY wychodzi. Raz jak chciałam stworzyć nowe czarne krótkie spodenki, za bardzo się skupiłam na słowie "krótkie"', a wręcz na " kuse" i tak, z dobrze prosperującej pary spodni powstały shorty, które bardziej pobudzały męską wyobraźnię niż moją ochotę na dalsze przeróbki ;) xDD


    Przedstawiam Wam swoje prace, żeby nie było, że moje słowa są puszczone na wiatr. Robię to co mnie inspiruje i co chciałabym żeby reprezentowało moje wnętrze. Jestem ogromną fanką Przyjaciół i cieszę się za każdym razem kiedy widzę, że na Comedy Central puszczają ich na okrągło a moja mama na okrągło nie może wytrzymać że ich wciąż oglądam xd Arctic Monkeys - U W I E L B I A M!  
 A co do tej ostatniej bluzki...nie pytajcie się nawet, jestem dziwna. W planach mam jeszcze narysować Simbę ( tak tak, to ten z Króla Lwa) i parę jeszcze innych rzeczy( m.in. swoją twarz). Heheh just kidding 

Nie.

    A co do markerów których używam, to pochodzą one z Empiku. W zestawie mieści się bodajże 4 mazaki ( czarny, czerwony, zielony i niebieski) za kwotę 30 zł. Jednak oczywiście czarny musiał mi się wypisać i od tej pory, za sprawą pewniej kochanej osoby, a dokładniej Kamila, naszego speca od efektów specjalnych (zmusił mnie żebym to napisała), będę mogła przetestować nowe markery, które wyglądają na bardziej profesjonalne. 

    Wracając do głównego wątku i jednocześnie, niestety, a może i stety, kończąc swój wywód ( i zapewne skracając męki większości z was! ), chciałabym wam przekazać, że mimo trwającej mody na rynku, nie powinniśmy ślepo podążać za nią. Nie mówię o unikaniu jej jak ognia, wzorowanie się jest dobre ale musimy pamiętać, że przez to nie zwrócimy nikogo uwagi i staniemy się szarzy, a tego nie chcemy albo nie powinniśmy chcieć.
 Bądźmy sobą i wyrażajmy siebie w sposób kreatywny i szczególny dla każdego z nas ;)

Uwaga! To mój pierwszy tak długi artykuł. Za liczne błędy, przepraszam - nigdy nie lubiłam polskiego ani on mnie xd
Czy chcielibyście częściej czytać podobne posty?


Pozdrawiam!
xxlena4444xx

zdjęcia : by me

13 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. mialam kiedyś photobloga, może dlatego tak wyszlo xd

      Usuń
  2. Nie ma za co kochanie :* Podziękujesz w naturze za markery :)

    Cudowny post

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Są ludzie, którzy nie popełniają błędów. To ci, za których myślą inni :) Każdy ma prawo popełniać błędy, a praktyka czyni mistrza

      Usuń
    2. Kinga, świetnie powiedziane :)

      Usuń
  4. Fajny post, mam podobną koszulke z pierwszego zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super post! sama kiedyś przerabiałam różne ubrania, teraz niestety ciężko mi się zebrać aby to zrobić (śmierdzący leń ze mnie, nic na to nie poradzę XD). Podoba mi się jak piszesz, Marta napisała, że są błędy - ale szczerze, to żadne nie rzuciły mi się mocno w oczy! Pisz częściej, z chęcią będę Cię czytać :D (ale przyznam, że jak zobaczyłam taką ilość tekstu, to najpierw nie chciało mi się czytać XD z tym, że po kilku pierwszych zdaniach się wciągnęłam, i byłam w szoku, że tekst skończył się tak szybko)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super post! Podoba mi się Twoje podejście do sprawy, może sama się kiedyś pobawię w projektantkę :D Generalnie od zawsze ubieram się po swojemu, nie raz wyglądałam (i pewnie wyglądam) jak dziwoląg, no ale co mam udawać, że jestem normalna? xD
    Podobają mi się bardzo spodenki i koszulka friends ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ostatnią osobą, która w realu podąża za trendami xD Słucham metalu, ubieram się jak metal, do galerii chodzić nie cierpię, a jak coś kupuję to w internecie co mi się podoba. Pomysł na koszulki jest świetny, aż chyba sama zacznę rozkminiać możliwość robienia takich koszulek, ale ciekawa jestem jak wygląda taka koszulka po praniu i ile te markery wytrzymują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co mi się najpierw rzuciło w oczy, to mogłabyś zredukować nieco ilość emotikon.
    Co do idei przerabiania ciuchów, to jestem zdecydowanie na tak. Mnie zainspirował youtube i sama również dokonalam już kilka przeróbek. Lubię obcięte t-shirty i spodnie u nogawek.
    Jeszcze mówisz o byciu oryginalnym i przeróbce ubrań, żeby nie wyglądały jak z sieciówek - nie chcę być uszczypliwa, jednak twoje przeróbki trochę tak wyglądają. Podobne koszulki lub nawet takie same widziałam już nieraz i z łatwością można znaleźć takie w jakiś croppach czy innych sinsayach. Motyw z arctic monkeys mega popularny, zespół stał sie bardzo hypowany jakiś czas temu
    https://www.stradivarius.com/pl/kobieta/wyprzeda%C5%BCe/ubrania/koszulki/zobacz-wszystkie/koszulka-friends-c1020040560p300387504.html

    OdpowiedzUsuń


Dziękujemy, że jesteście z nami!