Jak mija ostatni wolny piątek?
Ja zapraszam na mój post.
Niektórzy pewnie odpoczywają i wykorzystują swój ostatni wolny weekend przed rozpoczęciem. Ja robię dla Was posty ponieważ moje wakacje zaczynają się dopiero w poniedziałek :) I już doczekać się nie mogę, co prawda przeraża mnie lekko podróż pociągiem. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Jeżeli tak to dajcie znać :) A może pamiętacie jeszcze, że jadę z kimś kogo poznałam właśnie tu, na blogu. W następnym piątek zdradzę Wam z kim będę ale może komuś uda się odgadnąć. Osoba, która zgadnie dostanie ode mnie upominek ;p
Cieszycie się, że zapowiadane mebel z wczoraj to jednak nie LE? Ja bardzo :)
Jak Wam się podoba dzisiejsza aranżacja?
Jak zawsze czekam na opnie!
Jedziesz z aguuniek? :D
OdpowiedzUsuńJechałam pociągiem do Poznania 6godzin (chyba) i to był dramat. Gorąco, brak klimatyzacji. W drugą stronę, do domu było już lepiej, bo jechałam w nocy i już nie było tak ciepło:) Polecam Ci zabrać wachlarz, bo serio pomaga!
W sumie ja się cieszę, że to nie było le, ale i nie, bo nie mogę kupić tych przedmiotów, ponieważ nie mam tego modułu, ugh.
Co do aranżacji to jest ładna, ale trochę pusto jak na Ciebie! Może jakaś szafka z tej strony, gdzie lampa? Szare zasłony albo bym wyrzuciła, albo wymieniła na jakiś zieleń. Poza tym ładnie, jak już wspomniałam:)
Faktycznie, trochę pusto jak na mnie :) Ale jakoś tak podobało mi się, że właśnie jest tak nie naćkane tym razem. Co do podróży to jak jest z bagażem? bo to mnie martwi. I czy faktycznie siada się na miejscu przypisanym do biletu? Bo na bilecie mam konkrtene miejsce przypisane ale nie wiem jak to się odbywa.
UsuńJeśli jest wolne to siadasz bo ktoś wcześniej może je zająć :D nie ma jednak problemu żeby usiąść gdzie indziej chyba że trafi się ktoś uporczywy kto będzie Ci mówić że zajelas mu miejsce :D co do bagażu to są specjalne miejsca na bagaż, przynajmniej w intercity.
UsuńCo masz konkretnie na myśli jeśli chodzi o bagaż? Jedziesz przedziałowym czy bezprzedziałowym? Ja zawsze siadam na moim miejscu przypisanym do bagażu. PS. aguuniek siedzi ciągle w UK, i póki co nie ma wolnego :P
UsuńJechałam bezprzedziałowym ;) No dokładnie nie wiem jak to wygląda, bo ja bagażu nie miałam, piszę tylko co widziałam :D
UsuńAguuniek a myślisz że ja to wiem :D I cicho tam, nie podpowiadaj
UsuńLol, swoim miejscu przypisanym do biletu nie bagazu 😂😂😂
UsuńNa bilecie powinnas miec napisane czy przedzialowy czy nie
Na bagaż masz osobne miejsce albo u góru nad siedzeniami, lub z przodu jest taka specjalna szafka (?) na bagaże. I siadasz na miejsce, które jest przypisane na bilecie, bo inaczej ludzie robią problemy serio, byłam świadkiem takiego przypadku xD
UsuńTo może jedziesz z Kamilem?;)
Jeżeli pociąg jest nowszy to może być nad miejscem nawrt tabliczka, coś w stylu tabletu (?), z nazwą pasażera i miejscem kiedy wsiada i wysiada. Ale to głównie zależy od pociągu. Ja jechałam takim średnim to nikt nie sprawdzał kto gdzie tylko czy ma bilet
UsuńDokładnie, ja raz jechałam całą drogę nie na swoim miejscu, a ludzi wokół było dużo i nie było problemu :D
UsuńŁadna aranżacja!
OdpowiedzUsuńA ja właśnie jadę pociągiem xd na szczęście niedaleko. Jechałam kiedyś prawie 5 godzin ale było bardzo fajnie - to było intercity więc klimka i te sprawy :D nie nastawiaj się na najgorsze!
Nigdy nie nastawiam się na najgorsze, po prostu zawsze przerażają mnie sprawy organizacyjne ;p Jak już zobaczę jak to wygląda, co i jak to wiem że będzie super. I cieszę się, że aranżacja się podoba
UsuńMam podobnie w takich sytuacjach :D
UsuńŚwietna aranżacja :) Niestety ja pociągami nie jeżdżę za często, więc jedyne co mi pozostaje to życzyć miłej i bezpiecznej podróży!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPiękna aranżacja! Pociągiem jechałam bardzo dawno temu, wtedy nie było takich wygód jak teraz, na pewno nie będzie tak źle i dasz sobie radę :) W każdym razie trzeba uważać na kieszonkowców. Życzę udanego wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze aranżacja się podoba.
UsuńJa tam uwielbiam jeździć pociągami, gdy cały przedział nie jest zapchany (najlepsze są bezprzedziałowe, bo w takich wszystko działa elegancko). Lepsze to niż kisić się w busie moim zdaniem ^_^
OdpowiedzUsuńA stylizacja super, bo lubię takie łagodne kolorki
Ja w ogóle lubię samą podróż czy to samochodem czy samolotem ( jak będzie z pociągami zobaczymy). Autobus to zło, w Zakopanym była autobusem i to była najgorsza podróż mojego życia. Nie dość że najpierw okropnie zmarzłam (naprawdę, było tak strasznie zimno jakby ogrzewanie nie działało a to był luty, to jeszcze było tak niewygodnie!)
UsuńBrakuję mi czegoś z tyłu. Jest bardzo gustownie, ale trochę hotelowo (?)
OdpowiedzUsuńW sumie fakt :D Moze to kwestia tego że chce na wakacje już...
UsuńCzyżby Coldi albo Iwona? :p
OdpowiedzUsuńPodróż pociągiem nad morze to była najgorsza decyzja w moim życiu xD
OdpowiedzUsuń