Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
Hej i czołem wszystkim!
Jak tam Wam minął ten tydzień? Ja kompletnie nie mam na nic czasu... Cały czas praca i praca.
Ale nie przedłużając zapraszam do oglądania.
Dziś postawiłam na biel, złoto z dodatkiem klasycznej czerni. Całość jest bardzo elegancka i myślę, że odnalazła bym się w takim pomieszczeniu. Od razu wiedziałam, że musi to być sypialnia. Na początku nie mogłam dobrać odpowiedniego łóżka (w sumie stardoll nie daje nam zbyt wielu ładnych łóżek), ale ostatecznie udało się wybrać idealne z mojego schowka.
A jak Wam podoba się moja dzisiejsza propozycja?
Jakie macie plany na weekend?
Praca, praca praca byle do 17!:D
OdpowiedzUsuńTwojej aranżacji nie ma nic do zarzucenia, jest ślicznie!
Podoba mi się :D Tak delikatnie i przytulnie ;3 Świetna sypialnia xD
OdpowiedzUsuńElegancko, z klasą - podobają mi się takie wnętrza :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki! A buciki i torba nadają uroku całości, to wygląda tak, jakby właśnie Twoja Doll wróciła do domu i chciała się położyć :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wnętrze.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje aranżacje, ta również jest super :3
OdpowiedzUsuńPięknie :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda! Myślę że ze złotem można przesadzić i z elegancji robi się kicz, tutaj jest wszystko idealnie wyważone - jest elegancja, nie ma tandety, a te drobne elementy typu buty, torba i kocyk na łóżku dodają wnętrzu takiego miłego nieładu dla równowagi - artystycznego oczywiście :)
OdpowiedzUsuńWnętrze prezentuje się bardzo dobrze, dodatki fajnie ze sobą współgrają. Bardzo podoba mi się to, jak łączą się poszczególne formy ze sobą, zwłaszcza detale świecznika, mianowicie, kuliste elementy z lampą ścienną, jak i jego kwadratowe podstawy z obudową lampy nocnej, która mogłaby być ciut mniejsza.
OdpowiedzUsuń