Cześć Kochani, a właściwie skoro dzisiaj o Egipcie to Sabah al hir ♡
Trochę jestem zła pisząc ten artykuł, niewiele brakowało a ten temat byłby moim pierwszym na tym blogu. Zdjęcia, stylizacje i różne screeny zbierałam do artykułu już od jakiegoś czasu, włącznie z tekstem prawie ukończonym, długim jak to u mnie. I wszystko przepadło. Właściwie mogę być sama sobie winna, bo nie dopilnowałam odpowiedniej ochrony komputera i nie korzystałam z planowania postów tylko pisałam na bieżąco, wstawiając wcześniej przygotowane obrazki oraz tekst z mojego laptopa. I tak kilka dni temu podczas przygotowywania tekstu, ściągnęłam sobie wirusa z niemieckiego bloga o Tutenchamonie. Więc jestem zła, bo wiele straciłam materiału i zablokowałam sobie dostęp do jedynego posiadanego laptopa, a dzisiaj musiałam zacząć wszystko od nowa, ech.. a w domu się jeszcze ze mnie śmieją że to klątwa Tutenchamona. Cieszę się że nie trzymałam na laptopie żadnych prywatnych zdjęć czy informacji, ale straciłam skrupulatnie zbierane materiały stadollowe i powiedzmy internetowe, więc dbajcie o swoje komputerki, bo nie zna się dnia ani godziny. Cieszę się że znowu mam dostęp do laptopa, nie zdawałam sobie sprawy że daje mi to tyle radości.
po lewej fot. z konkursu o Egipcie na Stardoll, po prawej projekt utalentowanej stardollowiczki F.iliz
Egipt stworzył jedną z najstarszych i najwspanialszych cywilizacji, jakie kiedykolwiek oglądał świat. Pięć tysięcy lat temu, gdy w Mezopotamii walczyły między sobą drobne państwa-miasta, a w Europie, Ameryce i na większości obszaru Azji zachodniej żyli myśliwi epoki kamiennej, starożytni Egipcjanie umieli już wypiekać chleb, warzyć piwo i mieszać farby. Potrafili wytapiać i odlewać miedź, wytwarzać biżuterię, mieszać składniki mineralne do produkcji kosmetyków i pokrywać szkliwem powierzchnie kamienne i ceramiczne. Wynaleźli motykę, najstarsze znane narzędzie rolnicze i eksperymentowali z hodowlą zwierząt i roślin. To właśnie o ubiorze tego fascynującego okresu, sobie dzisiaj pogadamy :)
świetnie ukazany świat starożytnego Egiptu, na zdjęciach: Linacard, Alexandros_, Nehmetawy
Starożytny Egipt uważa się za kolebkę mody. Ubiory egipcjan nie musiały chronić przed zimnem, tylko miały zdobić. Faraon nosił na biodrach plisowaną przepaskę, podtrzymywaną przez szeroki pas, do którego przymocowywany był ogon byka jako oznaka władzy. Potęgę Faraona symbolizowała również korona, laska pasterska która nazywa się heka oraz bicz nechacha. Szacunek wśród poddanych budziła też zaplatana broda, dlatego zdarzało się że nie tylko władcy ale i władczynie Egiptu doczepiały sobie do podbródka fałszywe brody, tak było np. w przypadku Hatszepsut. To jednak tak wyjątkowa i fascynująca postać, że poświęcę jej kolejny oddzielny post. Królowe nosiły przejrzyste tuniki z plisowanego w drobne fałdki, lekkiego jak gaza batystu. Te delikatne szaty przytrzymywał ciężki kołnierzowy naszyjnik ze złota, wysadzany kolorowymi kamieniami.
W starożytnym Egipcie panował kult ciała, o które bardzo dbano, stroje były więc częściej jego ozdobą niż okryciem. Tkaniny opinały ciała, bywały przezroczyste i z punktu widzenia dzisiejszych standardów moralnych mało odsłaniały. Rodzaj stroju i ozdób zależny był oczywiście od statusu społecznego i rodzaju wykonywanego zawodu. Ze względu na wysokie temperatury, zwykli ludzie nosili na co dzień proste, lekkie i przewiewne stroje, zazwyczaj pozbawione ozdób, które przeszkadzałyby przy pracy fizycznej. Tancerki były prawie nagie, okryte jedynie tiulową przepaską, za to obficie przyozdobione liczną biżuterią, w tym bransoletami na ramionach, nadgarstkach i kostkach które błyszczały lub dzwoniły, poruszane w tańcu. Służące które często klęczały nosiły opięte suknie do kolan, które były wygodne i nie przeszkadzały w pracy. Wysoko urodzone damy nosiły powłóczyste długie suknie i niewygodne obszerne oraz ciężkie peruki, ponieważ nie miały żadnych praktycznych obowiązków. Podobnie było u mężczyzn, im cięższą pracę wykonywali tym konstrukcja stroju była stabilniejsza i wygodniejsza. Większość Egipcjan chodziła boso, tylko bogacze chronili stopy sandałami, plecionymi z palmowych liści, trzciny lub papirusu. Buty wkładali też rzeźnicy, by nie ubrudzić nóg krwią zwierząt. Zwykłych mieszczan najczęściej widywało się w przepaskach na biodrach, kobiety nosiły też spódnicę z włókien roślinnych a małe dzieci najczęściej chodziły na golasa. Na dworze małe dzieci również chodziły nagie, ich ciała zdobiła jednak biżuteria, która była symbolem statusu i przynależności do konkretnego rodu. Na głowie zostawiano im pasmo włosów, które ścinano w dniu, w którym dzieci osiągały dorosłość. Wysokie temperatury powodowały, że pewne cechy ubioru ludzi starożytnego Egiptu były wspólne dla wszystkich, garderoba była skąpa, lekka, przewiewna i jasna, dzięki czemu odbijała promienie słoneczne. To co wyróżniało ludzi o wyższym statusie społecznym to jakość noszonych tkanin, która im była cieńsza tym droższa i obecność dekoracji, peruki i biżuterii. Peruki zdobiono również według zasady im osoba wyżej postawiona i bogatsza, tym peruka była obficiej udekorowana w złoto i drogocenne kamienie. Całość stroju wiele mówiła o osobie która go nosiła, długość spódnicy czy sukni, rodzaj dobranej biżuterii a nawet wielkość peruki sugerowała status społeczny albo rodzaj wykonywanej pracy. Długie białe tuniki i podkreślające figurę dopasowane suknie, lniane spódnice i biodrowa opaska szendit były charakterystycznymi elementami stroju codziennego a większość ozdób była zarazem amuletami jak skarabeusz, krzyż egipski ankh albo oko boga Horusa, które chętnie noszono ponieważ miały odpędzać złe moce.
po lewej stronie Nazeli_rak inspirowana boginią Nefertiti, w środku kreacja nieznanej użytkowniczki, a po prawej moja
W starożytnym Egipcie makijaż oczu robili wszyscy, kobiety, mężczyźni i dzieci, ponieważ poza efektem wizualnym chronił powieki przed słońcem i insektami. Wbrew współczesnym interpretacjom inspirowanym tamtym okresem, wiadomo że powieki malowano głównie zielonym pigmentem, a oczy obrysowano kohlem - czarnym barwnikiem wyrabianym z mieszanki ziół z domieszką ołowiu, który jak dziś wiadomo jest szkodliwy dla zdrowia. Z powodu gorącego klimatu i częstych burz piaskowych Egipcjanom dokuczały różne choroby jamy ustnej, dlatego właśnie w Egipcie wynaleziono pierwszą szczoteczkę i pastę do mycia zębów. Wytwarzano ją ze skorupek jaj, sproszkowanych kopyt byków, mirry, wody i pumeksu. I chociaż brzmi bardzo mało apetycznie, a tamtejsze szczoteczki wyglądem bardziej niż dzisiaj znaną szczoteczkę przypominały miswak, to jak na tamte czasy był to szczyt ekstrawagancji na którą pozwalali sobie nieliczni. Egipcjanie już wtedy przywiązywali wielką wagę do higieny osobistej, to oni wymyślili bieliznę, a pierwsze majtki wyglądały jak trójkątne przepaski. Do codziennych zwyczajów mieszkańców Egiptu należała też kąpiel i nacieranie skóry balsamem z oliwy, miodu i mleka. Usuwano owłosienie z całego ciała, dla świeżego oddechu żuto miętę i szałwię, a mężczyźni golili się na gładko. Jeśli Egipcjanin miał zarost znaczyło to że jest w żałobie, za to kobiety na znak żałoby przywdziewały granatowe szaty i zdejmowały bransolety. Ciekawym i zabawnym sposobem na aromatyczny zapach było umieszczanie na perukach stożków perfumowanej pomady, która topiła się w cieple, wydzielając przyjemny zapach.
Roslady (biżuteria z wężem i słońce w tle mogą sugerować inspirację boginią Nehbet), Alexanderq (to na pewno Amon Ra, co sugeruje świetnie wykonany nemes - to rodzaj chusty zakrywającej czoło i opadającej na ramiona, związanej z tyłu w supeł. Ma ją na głowie np. Sfinks, jednak najbardziej znana jest ze złotej maski Tutenchamona.)
Na stardollu wielokrotnie organizowano konkursy na strój inspirowany starożytnym Egiptem, a na przełomie tych prawie dziesięciu lat, które pamiętam, kilkukrotnie pojawiały się dekoracje i ozdoby odwołujące się do tego okresu. Mimo chęci, nie jestem w stanie ich tutaj wszystkich zaprezentować, a większość dostępna jest już tylko na bazarku. Dzisiaj chciałam opowiedzieć Wam, możliwie najkrócej o zwyczajach i charakterystyce stroju starożytnych Egipcjan a wyczerpanie tematu wydaje się niemożliwie, dlatego na pewno jeszcze nie raz będę go rozwijać w kolejnych postach. Mam nadzieję, że podobały Wam się zdjęcia które wybrałam oraz że miło się Wam czytało. Miłej niedzieli ♡
Kiedyś trochę czytałam na temat starożytnego Egiptu ale artykuł jest tak duży że dowiedziałam się wielu nowych informacji, dzięki :)
OdpowiedzUsuńbardzo się z tego cieszę :) Dziękuję Ci za miły komentarz, mnie to zawsze bardzo cieszy i motywuje :*
Usuńbardzo fajny artykuł :) szczerze to nie chciałabym żyć w tamtych czasach,te zwyczaje,te standardy które powodowały że sam ubiór określał to czy jesteś bogaczem czy pochodzisz z biedniejszej rodziny to już jednak coś znaczy....ale zdjęcie Alexanderq wymiata :D
OdpowiedzUsuńmartusia-16
tak, masz rację.. obawiam się że tego typu standardy do dzisiaj obowiązują w wielu krajach, niestety. a Alexanderq.. ach jego prace są wyjątkowo dopracowane i bardzo kreatywne, na pewno jeszcze nie raz ozdobią któryś z moich przyszłych artykułów :)
UsuńKocham te twoje artyukuły! Tak przyjemnie mi się je czyta *-*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ♡ kocham takie komentarze, dla nich warto sklejać zdjęcia, czytać, tłumaczyć, pisać.. :)
Usuńcoś świetnego! uwielbiam czytać Twoje artykuły kochana :) wiele ciekawych rzeczy :D
OdpowiedzUsuńdziękuję ♡ cieszę się baaardzo :D
Usuń💓 Ja lubie starozytne Egipcjanki wlasnie za bizuterie i dbalosc o jasna cere (ogolnie unikanie promieni slonecznych). Wlasnie zabraklo mi tutaj informacji o tym ostatnim, jasniejsza cera wyrozniala bogate Egipcjanki,ktore w przeciwienstwie do sluzby, niewolnikow i ludzi pracujacych w polu nie pracowaly w pocie czola na zewnatrz i zeby to podkreslic,pokrywaly swoje twarze pudrem. W dzisiejszych czasach jest inaczej haha wszyscy desperacko szukaja samoopalaczy czy solarium 😂 Bardzo podobaja mi sie Twoje inspiracje zaprezentowane powyzej 😀
OdpowiedzUsuńℕ𝕒𝕛𝕔𝕦𝕕𝕠𝕨𝕟𝕚𝕖𝕛𝕤𝕫𝕪 𝕜𝕠𝕞𝕖𝕟𝕥𝕒𝕣𝕫!
UsuńTak, masz rację. Niestety nie chcę Was zamęczać i często w edycji skracam artykuły o połowę ^^ a i tak zawsze mam poczucie ledwie liźniętego tematu. Jest dokładnie tak jak mówisz, dawniej kobiety o wyższym statusie odróżniała właśnie jasna cera i wyjątkowo o to dbano.
Ta tematyka dbania o urodę przez wieki pojawi się jeszcze przy okazji artykułu o pielęgnacji w różnych epokach, artykuł w przygotowaniu. Buziaki :*!
Kolejny świetny artykuł. Aż muszę sobie poczytać coś więcej o stylówach starożytnych Egipcjan. stardollowy10
OdpowiedzUsuńJej, ja uwielbiam Egip. Zawsze interesowałam się tym tematem. Tak jak napisałam to była naprawdę rozwinięta cywilizacja i trudno nawet sobie wyobrazić jak bardzo. Już same budowle o tym świadczą. A do tego właśnie ubiór, biżuteria i wszystkie zwyczaje. Coś niesamowitego.
OdpowiedzUsuń