ulubieńcy stycznia

Witajcie! Dzisiejszy post także będzie trochę inny z racji tego, że właśnie pożegnaliśmy sezon tributów, które powoli są wycofywane z Plazy. Postanowiłam wybrać po trzy rzeczy z każdego sklepu i opisać je w jednym punkcie, nawet jeśli dostawa pojawiła się jeszcze w grudniu. Oprócz tego wzięłam pod uwagę także ostatnią kolekcję Antidote, ponieważ ta również zalicza się do serii tributów. A co więcej? Zapraszam do rozwinięcia postu :)) 

1. PRADA- ten tribute jako całość podobał mi się najmniej, starałam się jednak wybrać najbardziej uniwersalne rzeczy i moim zdaniem są to: prześwitująca sukienka, skarpetki oraz okulary.

2. TOM FORD - ta kolekcja również niezbyt przypadła mi do gustu ze względu na motyw przewodni w postaci panterki, która zazwyczaj kojarzy się z kiczem. Dlaczego więc postanowiłam zainwestować w tę kurtkę? Ano dlatego, że nie jest to klasyczny panterkowy deseń ze względu na nienaturalne kolory - czarny i czerwony. Srebrna torebka ma świetne wykonanie, a kolczyki jako dodatek przydadzą się zawsze :)

3. ALEXANDER McQUEEN - mój ulubiony tribute w tym sezonie. Kupiłam z niego chyba najwięcej rzeczy, ale wybrałam trzy moim zdaniem najbardziej przydatne. Buty i torebka mają bardzo ładnie wykonany wzór, dzięki czemu wyglądają interesująco. Pasek także wygląda oryginalnie ze względu na długość i kształt.

4. OFF WHITE - ten sklep jest drugim w kolejności, z którego kupiłam najwięcej ubrań. Najbardziej jednak spodobała mi się luźna bluzka z dużym dekoltem oraz biały top o nietypowym kształcie. Warto zainwestować także w biały pasek, który sądzę, że przyda się nie raz :)

5. Limited RE-Edition: Pearl Cat Eye Shades - tak naprawdę jedyna rzecz z ostatniego RE LE, która mi się podobała. Szkoda, że tendencja przywracania słabych kolekcji wciąż góruje :P

6. Runway: Alexandre Vauthier Inspired Feather Top - ten asymetryczny top od razu wpadł mi w oko. Podobają mi się dziwnie wyglądające rzeczy, a te wielkie pióra nadają charakteru :)

7. Antidote: Cropped Black Leather Pants - najbardziej przydatna rzecz z ostatniego Anti to moim zdaniem te skórzane spodnie. Są świetnie wykonane i mają bardzo uniwersalny krój, a do tego delikatny pasek ze złotymi elementami.

8. Antidote: Moschino Inspired Black Boots - kolejna rzecz, która może się wiele razy przydać. Kozaczki dzięki złotym elementom wyglądają bardzo ciekawie. Mają także fajny kształt przy stopie.

9. Young Hollywood: Roseamund Pike Jacket - fajny żakiecik w formie narzutki wygląda interesująco i moim zdaniem to chyba jedyna rzecz z tej kolekcji, którą warto było kupić.

10. Runway: Alexandre Vauthier Inspired Satin Belt - ten pasek wyprzedał się chyba najszybciej, ale w sumie trudno się dziwić. Uniwersalny wygląd i dobre wykonanie czyni z niego pożądaną przez graczy rzecz.

11. The Jet Set: Wide Suit Trousers - ładnych, białych spodni na stardoll jest moim zdaniem niewiele, ale te na pewno się do nich zaliczają. Podoba mi się krój i cieniowanie, dlatego też je zakupiłam.

12. Piosenka miesiąca: Blue System - Under My Skin - to w styczniu odkryłam ten projekt muzyczny. Chociaż to nie rock, ani metal to jestem zauroczona tą muzyką ze względu na jej genialny klimat, zmysłowość i świetne klipy. Tym według mnie różniły się teledyski muzyki pop lat '80 od współczesnych, że kiedyś nie trzeba było wpuszczać na plan panienek wymachujących do kamery gołymi tyłkami, aby całość wyszła mega sugestywnie. 

A teraz zapraszam do obejrzenia stylizacji. W pierwszej wykorzystałam cały zestaw rzeczy, o których wspomniałam przy okazji omawiania sklepu McQueena. W drugiej natomiast użyłam czarnego topu z Runway. Musicie mi wybaczyć, że tym razem obie stylizacje są w ciemnych kolorach. Po prostu taki miałam vibe w tym miesiącu :))

Trzymajcie się i do następnego! :)