Tribute Roast/Review

To już święta? Czy zaskakujące otwarcie letniego sezonu Tribute... Dwa Tribute w cztery dni!

Admini potrafią czasem zaskoczyć pozytywnie(no prawie, ale o tym później), w StarPlazie pojawiło się Miu Miu Tribute(Museum Mile) w piątek oraz Blumarine Tribute w poniedziałek- dwie zupełnie nowe marki, wcześniej pojawiały się pojedyncze artykuły, ale nigdy pełne kolekcje.

    Jestem bardzo podekscytowany co czeka Nas w następnych tygodniach, czy to będzie coś nowego, coś starego, pojawi się jeszcze trzy, może cztery, a może więcej marek? Pozostaje czekać, ale z moją niecierpliwością chyba zwariuję!

Teraz zapraszam do wspólnego obejrzenia kolekcji i przeczytania moich opinii/przemyśleń;)

Jeśli chcecie zobaczyć kolekcje i przeczytać coś więcej, rozwińcie post!

Ważne: #Spoiler Możliwe, że następnym Tribute będzie Fendi "Bag" Tribute- ponieważ w bazarze jedna z ikonek zmieniła się na Fendi Bag Tribute (znaczek Blumarine Tribute także pojawił się w bazarze kilka dni wcześniej zapowiadając nową kolekcję). Może to będzie nawet w ten piątek! 

 

Bardzo niespodziewana kolekcja... W sensie, spodziewałem się Tribute, ale nie spodziewałem się Miu Miu i to jeszcze w muzeum. Dziwne, że aktualna kolekcja, nie aż tak starej marki pojawia się w sklepie, który kiedyś prezentował Nam bardziej złożone, historyczne i zasłużone marki. Wszystkie elementy pochodzą z kolekcji Spring 2021 Ready-to-Wear, 6 manekinów, 23 artykuły, znajdziemy coś z każdej kategorii. 

    Pierwsze wrażenie- urocza, dziewczęca kolekcja w stylu lat 90, widać dużo skóry, wszystko jest bardzo krótkie i królują kolory. Cieszy mnie duża ilość torebek, cieszą mnie wzory, nowe kroje i odważniejsze elementy. Brakuje mi tu jednak spodni, dłuższych spódnic, odrobiny czerni i eleganckich ubrań- wszystko to pojawiło się w realnej kolekcji i żałuję, że admini tego nie uwzględnili. Ubrania mają klimat i (ja) po pierwszym spojrzeniu na niektóre elementy widzę, że to Miu Miu, czuć estetykę i ducha Miucci. Poniżej na manekinach zobaczycie moje ulubione elementy z kolekcji i są to artykuły, które jak najbardziej polecam przemyśleć/przymierzyć/kupić:) Zdecydowanie największym Hitem jest błękitna sukienka z żółtą kokardą- jest prześliczna i taka łatwa w użyciu, delikatna, ale mocna jednocześnie. Zauroczył mnie dwuczęściowy zestaw top+spódniczka, który nosiła na wybiegu córka Kate Moss, pięknie i elegancko wygląda także zdobiony na ramionach płaszcz, torebki z których każda prezentuje zupełnie inny styl i biżuteria- bo jej (poważnie!) nigdy nie za dużo, a ta tutaj jest praktyczna i ładna.

Fun Fact: Na manekinach widzicie buty z ostatniej dostawy Antidote, te buty pochodzą z dokładnie tej samej realnej kolekcji Miu Miu.

    Było o najlepszych elementach, teraz czas na te gorsze: Nie jestem fanem obuwia, o wiele bardziej podobały mi się te komiczne sneakersy na kaczkowym obcasie, a w dostawie pojawiło się 3 pary takich średnich klapek. Nie podoba mi się bluzka w brązowo-żółty wzór, bo o ile jeszcze kolor/wzór można przeżyć to ten straszny kołnierz nie sprawdza się na Stardoll, każda lalka ma inną szczękę i później zostaje się z dziurami, które rzucają się w oczy, a są nie do naprawienia. Szkoda, że turkusowe bodu i prześwitująca sukienka są połączone, bo oba artykuły są piękne, ale chcę je osobno! Ostatnia jest koszula w paski- koszmarna i nie mam nic więcej do powiedzenia, nie podoba mi się w niej nic.

To dopiero zaskoczenie... Marka o której większość zapomniała, a która zrobiła wielki powrót, dosłownie tak jak na Stardoll, artykuły inspirowane Blumarine pojawiały się w Plazie ostatni raz około 2012/13 roku. Mamy tutaj dostawę inspirowaną kolekcjami Resort 2022 oraz Spring 2021 Ready-to-Wear- tutaj admini zrobili puzzle, 28 artykułów, 9 manekinów i coś jeszcze jest dostępne tylko w katalogu, jest wszystko z wyjątkiem biżuterii. 

    Pierwsze wrażenie: lata 2000, Hannah Montana i Disney Channel, różowo i zabawowo. Olbrzymia kolekcja, bardzo podoba mi się, że nie jest to kilka artykułów, tylko duże przedsięwzięcie, podoba mi się mix różnych elementów, inność artykułów i ich nieoczywistość. No nie jestem fanem roszady jaką zrobili admini, wolałbym, żeby skupili się na jednym pokazie i utrzymali spójność, bo teraz widać dwie różne strony- jedna w stylu streetowym, a druga biegnąca do Legalnej Blondynki. Ubrania niestety trochę kuleją w wykonaniu przez co traci Tribute, bo wszystko ma podobną fakturę i zlewa się, wygląda płasko i bez wyrazu. Brakuje mi też motyli- projektanci mówią, że Blumarine ma motyle, więc Stardoll daj mi motyle na wszystkim i wszędzie. Pojawiły się tylko dwie sukienki, ale dla mnie całkowicie skradły show, to jest właśnie to czego szukałem, super sexy i w klimacie, z charakterem . Buty są mocną stroną, bo będąc prostymi, ale o ciekawym kształcie są niezwykle uniwersalne i już wiem, że będą często używane. Lubię też te krótkie sweterki i kurteczki, futrzana torebka jest najlepszym artykułem, wykonana ładnie i taka ciekawa. 

#FreeBritney bo tak mi się jeszcze skojarzyła ta kolekcja.

Fun Fact: Admini zamiast Blumarine w nazwie sklepu napisali Bluemarine- aczkolwiek rozumiem, bo sam pewnie gdzieś się pomyliłem i źle napisałem.

    Negatywów będzie dużo! Bo recolorowane spodnie mnie zirytowały strasznie, bo po co robić coś nowego, jak można walnąć 2 pary w 100 różnych kolorach, może przez to nie umiem wczuć się w klimat kolekcji, bo kojarzy mi się z Vinylem czy It Girls albo Pretty n' Love:( Brązowo-żółta bluzka, kolejna już, też nie wpisała się w moje gusta, to futro słabo wygląda. Brak podszewek! Najgorszy problem, ja żądam sklepu z uniwersalnymi podszewkami, bo można zwariować! A ten cekinowy top, wykonanie leży i nie wiem czy kiedykolwiek się podniesie.

Po całej tej krytyce i narzekaniu, ja nadal uważam, że trzeba próbować. Może coś mi się teraz nie widzi, a po jakimś czasie to pokocham, nie mówię Nie! 

Jak już mówiłem, umieram z ciekawości co będzie następne, mam nadal na dzieję, że pojawi się coś co spowoduje u mnie atak serca z zachwytu (Versace).