Tribute Roast/Review pt.3

Nelly.com i Callie's Picks to chyba ulubione sklepy adminów, bo od kiedy wróciliśmy do normalnego grafiku dostaw te dwie marki pojawiają się dosłownie co chwilę. Nie narzekam, bo wszędzie znajdzie się coś ciekawego, ale ja osobiście uwielbiam różnorodność, a teraz jej jest mało. Słowo "mało" też ostatnio króluje, bo wszystkie kolekcje są takie małe i aż chce mi się krzyczeć- Więcej!

    Poniedziałek i wielkie oczekiwanie, a tutaj taka niespodzianka: Dries Van Niten! Byłem w szoku gdy to zobaczyłem, w sensie gdy zobaczyłem jaka marka się pojawi, kolekcja zaskoczyła mnie trochę mniej. Jest to pierwszy raz gdy nie mogę się bardziej wypowiedzieć na temat Tribute, ponieważ nie znam projektanta, aż tak dobrze. Wiedziałem, że ta marka istnieje, kojarzyłem jakieś pojedyncze ubrania, ale nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć. Na Stardoll wiele razy pojawiały się projekty z tą metką, bardzo dużo w latach 2010-2012, a ostatnimi czasy w kilku kolekcjach Limited Edition.

    Nadal zastanawiam się ile jeszcze Tribute pojawi się w tym sezonie, mam nadzieję, że nie jest to ostatnia dostawa.

A teraz zapraszam do rozwinięcia;)

Interesujące... Z tego co widziałem ta kolekcja składa się głownie z artykułów dostępnych w internetowym sklepie DVN, więc wszystko jest bardzo użytkowe i dostępne do noszenia. Kolekcja to 6 manekinów damskich, 17 artykułów i znajdzie się coś z każdej kategorii. 

    Pierwsze wrażenie: Duża przepaść, bo mamy bardziej basicowe looki i są też takie odrobinę bardziej dziwaczno-szalone. Do tego dochodzi fakt, że cała kolekcja zajmuje tylko jedno piętro, jest strasznie mała i w przeciwieństwie do Moschino, mała ilość nie idzie w parze z lepszą jakością. Pierwsze czarne artykuły i nareszcie inne kolory niż róż, bo poprzednie kolekcje były bardzo różowe, a ta jest taka pomarańczowa. Nie wiem co mogę więcej powiedzieć, bo nie wiem jaki jest styl tego domu mody, ale wydaje mi się, że na Stardoll nie jest to w odpowiedni sposób oddane, nie krzyczę Dries na widok tej kolekcji, trochę przypomina to RIO...  Aczkolwiek kolekcja mi się podoba. Podobają mi się te proste artykuły, bo są praktyczne i przydadzą się w codziennym stardollowym życiu, a te bardziej szalone przykuwają wzrok i wyglądają ciekawie. Najbardziej podobają mi się buty na wysokim obcasie z jednym palcem i piękny złoty kolczyk. Top/kamizelka z tymi plisami i falbanami jest piękna, taka wyjątkowa i kolorowa, a jednocześnie urocza.

Fun Fact! W czasie pisania postu kolekcja składała się z 17 elementów przez błąd adminów, ale jak już wszystko zrobiłem i napisałem naprawili swój błąd, dodali czarne body, które jak najbardziej polecam, ale nie widzicie go nigdzie w poście;)

    Słabizny kolekcji to zdecydowanie paskudne pomarańczowe japonki, nienawidzę tego rodzaju butów i to jeszcze tak płaskiego i strasznego! Mam też problem ze spódnicą, ponieważ jej projekt jest ciekawy, ale wykonanie jest tak złe, że nawet nie mogę się skupić na jej kształcie i kolorze, bardzo dziwnie wygląda. Kimono, czy jak to nazwać z drugiego manekina- zbędny artykuł, uważam, że coś innego lepiej by się w tej kolekcji sprawdziło i lepiej pasowałoby do pozostałych looków. Biała siatka jest taka bez wyrazu i przypomina mi coś co kiedyś dostępne było w sklepie Riviera, dosłownie identyczne tylko, że czarne- niech (nie)żyją recolory! Kolejny raz napiszę, że wszystkiego jest za mało i kolekcja powinna być większa, mam nadzieję, że następne będą odrobine większe.

A co Wy uważacie?

    Które Tribute tego sezonu jest Waszym ulubionym?