Zobacz jak odbywała się pierwsza duża impreza u simek!
Choinka już stoi, dekoracje powieszone...
Jeszcze tylko rozpalić w kominku... Ach, cudowne ciepełko!
I można dzwonić po przyjaciół!
Pierwsi goście już przybyli, jako pierwsza zjawiła się Agnieszka Awcia.
Paulina Coldi ostatni raz poprawia ustawienie krzeseł, zdaje się, że trzeba kilka jeszcze dostawić...
Coldi sama mogłaby nie wykarmić takiej dużej grupy, więc organizując przyjęcie wynajęła fachowca do pomocy. Jedzenia nigdy dość!
Pieczeń już gotowa, czas zawołać wszystkich do stołu. Agnieszka rzuciła się pierwsza!
Jadwiga, Kamila i Izabela postanowiły zacząć od deseru.
Ze smakiem pochłaniały czekoladowy suflet.
Angela bardzo chciała usiąść obok Doroty, chcąc omówić z nią pewną sprawę. Jednakże na drodze stanęła, a właściwie na krześle usiadła... Agnieszka. Wymieniły wrogie spojrzenie, ech.
Angela znalazła miejsce obok Julii i rozradowana bąbelkami w drinku kołysała się wesoło.
Jeszcze nie wszyscy skończyli jeść, a na stół wjeżdża już tort! Ale nie można sobie odmówić.
No chociaż jeden kawałek...
Adrianna z Agnieszką fantastycznie się bawią!
Chciały by wszyscy złapali się za ręcę i śpiewali z nimi. Angela czuła się nieswojo...
Dorota bardzo chciała poprosić dziś Iwonę o angaż, jednak czuła się przytłoczona ogromnym tłokiem... Zabrakło jej odwagi by do niej zagadać.
Tańczyliście kiedyś do piosenki "jingle balls"? Izabela, Jadwiga i Daria dały się porwać!
Martyna jednak cały czas się waha...
Aby jeszcze bardziej rozweselić gości, Kinga staje przy mikrofonie i zaczyna opowiadać żarty.
Szybko otaczają ją słuchacze.
Impreza zdaje się zbliżać ku końcowi, Paulina zdaje się być zawiedziona. Być może dlatego, że nie było dziś nikogo płci przeciwnej... A ona wciąż czeka na swoją miłość.
Paulina Coldi chciała obejrzeć do końca "Kevina samego w Nowym Jorku", ale szybko zasnęła.
Ktoś tu jednak musi posprzątać, prawda?
Co niektórzy postawili na relax z bąbelkami. Kto by się przejmował brudnymi naczyniami...
Wszystkiego simowego na święta!
Niby wigilia, a jednak lejdis night. Było super,szkoda że na zdjęciu gdzie Colds śpi nie jest pokazana pusta butelka jabola na stole! Kinia biedna musiała zmywac. Dobrze, ze ja byłam tylko od tego, by ładnie wyglądać
OdpowiedzUsuńHahaha flaszki były, ale Kinga zdążyła wszystko sprzątnąć :P
UsuńAż zachciało mi się pograć w Simsy :D
OdpowiedzUsuńi.want.you.back
Z simsami tak właśnie jest :D
UsuńAle super, moja simka wygląda jak duch (mojakrew) *dumna*
OdpowiedzUsuńStylówka imprezowa jak sie patrzy :D
Usuńjezu angela taka ładna na 11 screenie *o* poza tym wciąż mnie zachwyca ten wasz apartament, miód i orzeszki
OdpowiedzUsuńwesołych simowych świąt!
Kamila postanowiła zacząć od deseru - skąd ja to znam. xD Ogólnie super się czytało. Również życzę wszystkiego simowego! :D
OdpowiedzUsuń