Postanowiłam nie robić dzisiaj świątecznego makijażu, taki pojawi się za tydzień. Na zimowy też nie mam ochoty, bo niby już 22-ego pierwszy dzień, ale ja tej pory roku jakoś na razie nie czuję.
----
Czy tylko mi się wydaje, że w tym makijażu wyglądam jak jakieś leśne stworzenie? ;D
Kolorystyka głównie brązowa. Nad kreskami dodałam trochę żółtego cienia, co wydłużyło oko. Usta tym razem przyciemniłam na konturach, a nie w środku.
(Przepraszam, że obrazek jest mniejszy niż zwykle, na złym powiększeniu zrobiłam screena :/)
Ale ślicznie pomalowane oczy, o ja Cię! Makijaż poza tym że leśny, to trochę jesienny więc i tak idealnie oddałaś wygląd pogody xD Choć awcia jest bardziej kolorowa niż widok za oknem..
OdpowiedzUsuńZgadzam się z koleżanką wyżej.(: Wyszło super.
OdpowiedzUsuńmoże nie jak stworzenie, ale jak drzewna nimfa XD też będę opiewać cudownie pomalowane oczy, policzki no i śliczne usta! osobiście lubię kolor włosów dopasowany do makijażu, w tym wypadku jakieś złociste, półdługie włoski, ale bez czy z w sumie nie robi różnicy
OdpowiedzUsuńŚwietnie pomalowane oko! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńojacie, cudowny! oczy pomalowane w świetny sposób, kolorystyka super, love it!
OdpowiedzUsuńFaktycznie leśny stworek :D Bardzo mi się podoba, jest świetny :D
OdpowiedzUsuń