Cześć! Jak Wam mija świąteczny wypoczynek?
Dziś wyjątkowo zamiast stylizacji prezentuję Wam mój grudniowy pokój.
Pierwszy raz postanowiłam przygotować pokój na święta. Pięknie przystrojona choinka, kominek i romantyczny wystrój... taki był plan.
Jak wyszło? Chyba najbardziej powalił mnie efekt psów za oknem, błagających o wpuszczenie do domu ;) Zielone drzewko przystroiłam żółtymi kwiatami, które z daleka imitują gwiazdki. Do tego kilka typów "zamarzniętych" ozdób na okna, wyglądają jak delikatny, puszysty łańcuch okalający choinkę. Animowany ogień, nad kominkiem wieniec.
Największy problem sprawił mi wybór mebli. Wybrałam białe, dołożyłam kocyk i poduszkę aby otrzymać domowy klimat. W kącie przy kominku wygrzewają się dwa kiciusie, a Coldi właśnie wróciła z kuchni gdzie wcinała ostatnie sztuki pierogów z kapustą i grzybami.
Pomyślicie pewnie "jak ona wygląda"? Dokładnie tak jak widzicie. Niedbale rozwiane włosy. Wygodne legginsy, długie cieplutkie skarpetki na stopach, to jest to! Jeszcze tylko mięciutki sweter, nakryć się kocem i tak można bez końca, to znaczy... byle do wiosny!
Świetna aranżacja. Aż sama chciałabym usiąść przy takim kominku...:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Kominek domu to moje marzenie :)
UsuńNie do końca pasuje mi ten wieniec, ale poza tym jest super ;)
OdpowiedzUsuńTeż jak tak patrze to może faktycznie niekoniecznie ;))
UsuńPieknie to wyglada ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPięknie, zresztą już Ci to mówiłam. Co do świąt to za szybko trochę mi minęły
OdpowiedzUsuńTo prawda...
Usuńkocham wszystkie aranżacje wykonywane w tym pokoju, z tym sufitem, jestem zachwycona za każdym razem
OdpowiedzUsuń"psy za oknem błagające o wpuszczenie do środka" i ta buźka - zabrzmiało nieco sadystycznie XD
Hehehe, bo przypomniało mi moją psinę, która po zimowym bieganiu po ogrodzie siedzi pod drzwiami i prosi o wpuszczenie, kiedy już dupsko trzęsie się z zimna :D
Usuńświetne wnętrze, bardzo przytulne :)
OdpowiedzUsuńkinkietkinkiet
Super to wygląda :)
OdpowiedzUsuń