Post dziś miał się nie pojawić ponieważ coś mi wypadło. Udało się jednak coś zrobić :)
Tak więc zapraszam do oglądania.
Mam chyba fazę na połączenie bieli, złota i zielonych akcentów. Tak wiec dzisiejsza aranżacja jest totalnie w moim guście i najprawdopodobniej niebawem zagości na stałe w moim apartamencie.
A jak Wam się podoba?
Jak Wam mija piątek?
Jakie plany na weekend?
Na bogato widzę:D
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba, mogę tam zamieszkać?
Ja uwielbiam na bogato :D U mnie w pokoju już nie ma gdzie tego stawiać. Śmiało wprowadzaj się ;p
Usuńładne, ale nie w moim stylu
OdpowiedzUsuńŁadnie, ładnie!
OdpowiedzUsuńbardzo ładna,podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńmartusia-16
Wnętrze mi się podoba, choć przyznać muszę, że to nie mój styl. Na pierwszy rzut oka - bez zastrzeżeń, pokój wydaje się być bardzo przytulny, chociaż firanki mogłyby zasłaniać ciut więcej.
OdpowiedzUsuńDziękuje, cieszę się, ze Ci się podoba. Zawsze mam problem gdzie dać takie firanki co by nie zasłonić jednak widoku za oknem
UsuńŚwietnie! Jestem zauroczona połączeniem zieleni i złota :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba
UsuńMam lekkie deja vu, co nie zmienia faktu, że mi się podoba. Uwielbiam połączenie złota i zieleni w tej aranżacji. Widok dodaje głębi, bo samo wnętrze wygląda trochę płytko(?) a tak to się fajnie neutralizuje
OdpowiedzUsuńhahaha możliwe :) Mam fazę na takie połączenia, mam nadzieje że mi wybaczycie
UsuńPrzepięknie! powinnaś mi urządzić apartament! :P
OdpowiedzUsuńZ chcecie coś zrobię w twoim apartamencie :)
Usuń<3
UsuńAaah! Boskie są te brązowe/beżowe fotele po lewej! Super wnętrze jak zawsze :p
OdpowiedzUsuń