Make up no make up?
Czemu nie!
PS. Przepraszam za rozpikselowane włosy na przybliżeniu, ale ugh - one tak bardzo mi tu pasowały, że nie mogłam się oprzeć. Może zna ktoś sposób, aby temu zapobiec?
PS2. To ostatni post ode mnie przed krótką przerwą od tego wszystkiego. Do zoba!
PS2. To ostatni post ode mnie przed krótką przerwą od tego wszystkiego. Do zoba!
Ładnie wygląda, ale bez efektu wow.
OdpowiedzUsuńBo tu owego efektu nawet nie miało być, haha :D Miało być ładnie, schludnie, naturalnie, z naciskiem na naturalnie.
UsuńSuper, mi się podoba. Jest naturalnie, kobieco :D
OdpowiedzUsuńI o to chodziło ;p Cieszę się, że się podoba.
UsuńPięknie, a wianek podkreśla jej naturalność :)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :)
UsuńŚliczny, delikatniutki makijaż ;3 Wianek dodaje takiej fajnej lekkości :D
OdpowiedzUsuńTen wianek to aż połączenie trzech różnych haha
Usuńbardzo ładnie :) kojarzy mi się z matką naturą :D
OdpowiedzUsuńmartusia-16
Był trochę inny zamysł ale to też ciekawr ;p
UsuńTaki na codzień ładny :)
OdpowiedzUsuńI o to chodzi!
Usuńnie nazwałabym tego make up no make up ze względu na kreskę, ale wygląda super! Uwielbiam takie delikatne wydania
OdpowiedzUsuńFajnie że spodobała Ci się moja propozycja
UsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńAlaamiss2012
Cieszę się
UsuńDelikatnie i dziewczęco ;p
OdpowiedzUsuńO to chodziło! :D
UsuńCudnie. Razem z tymi kwiatkami ♥
OdpowiedzUsuń;Sei-chan.