Rozmowa przy kawce z AmfijaSmiley&Weronika

Na dzisiejsze popołudnie mam dla Was wywiad z wczorajszą NCG Polski.

AmfijaSmiley & Weronika

Ja:  Weroniko właśnie po raz kolejny zostałaś NCG Polski. Czy kolejny tytuł jest dla Ciebie taką samą radością jak wtedy gdy zdobyłaś go po raz pierwszy ?

AmfijaSmiley & Weronika: Radość z tytułu przynajmniej dla mnie, jest za każdym razem tak samo wielka. Jeszcze bardziej cieszy mnie, kiedy zostaję NCG niespodziewanie. Tak też stało się tym razem.To jest niesamowite uczucie. Życzę tego z całego serca każdemu graczowi i dlatego tak chętnie głosuję. kiedy mam tylko czas.

Ja:  Niewątpliwie Ty i Twoja doll jesteście rozpoznawalne na Stardoll. O Twoich osiągnięciach tutaj można by długo pisać. Powiedz nam jakie wyróżnienie najbardziej Ci utkwiło w pamięci i w sercu?

AmfijaSmiley & Weronika: Gęsią skórke poczułam, gdy ktoś , nie pamiętam niestety kto to był, napisał w mojej księdze gości, że moja doll dostała się do półfinału MSW. Nigdy bym się tego nie spodziewała. to takie wspomnienie na zawsze!

Ja:  Weroniko co mogłabyś powiedzieć nam o sobie? jakie masz zainteresowania?

AmfijaSmiley & Weronika:  Jestem już duża :) Studiuję i od śmierci mojego taty pomagam mamie w prowadzeniu kancelarii.Pomimo tego, ze na co dzień zajmuję się czymś odmiennym, moja pasją jest architektura klasyczna:) moim ulubieńcem jest Karol Fryderyk Schinkel - jego pasją były pałace i zamki. Uwielbiam je zwiedzać. Kocham podróże. W wielu przypadkach to one inspirują mnie do tworzenia moich wnętrz. bywa, że impuls do zbudowania nowego pokoju przechodzi niespodziewanie i w zaskakujących okolicznościach. Tak było z " Pałacem Amfiji". Czytałam wtedy reportaże R. Kapuścińskiego. I tak dochodzimy do mojej kolejnej pasji- czytanie :) Kocham książki.

Ja:  Weroniko to wspaniałe hobby, jednak mimo to trafiłaś na Stardoll. Jak to się stało i co Ci się tu najbardziej spodobało?

AmfijaSmiley & Weronika: NA Stardoll jestem dzięki mojej siostrze. W lipcu 2010 roku, siostra z rodzicami wyjechała nad morze. Nie dano jej możliwości korzystania z internetu, więc prosiła mnie , by zaopiekować się jej doll ( Cadsie123). Miałam zarabiać punkty :) No i mnie skusiło. Mam teraz swoją AmfijęSmiley.

Od samego początku układałam te swoje puzzle - jak nazywa to moja mama. kupowałam na bazarze, za grosze interior, który pojawił się jako darmówki i nikt ich nie chciał:) I robię tak do dziś. Wszystko może się przydać:) Wydaję więcej na interior niż na ubrania. cenne ciuszki z reguły pożyczam od siostry - jak dobrze mieć kogoś bliskiego na Stardoll :D. Budowanie - to mnie wciągnęło  od samego początku . Nie umiałam ubierać tej swojej doll. Moja siostra często śmiała się z moich stylizacji - teraz jest już lepiej i niekiedy nawet mogę liczyć na jej pochwałę :D

Ja : Weroniko jesteś osobą o niesamowitych pomysłach. Twoje wnętrza są nie tylko piękne, ale i oryginalne. Czym najbardziej się inspirujesz tworząc je?

AmfijaSmiley & Weronika:  Jak już wcześniej wspomniałam , inspirują mnie podróże, przeczytane książki piękne zdjęcia. Sama ich nie robię, ale lubię je podziwiać. umiem długo wpatrywać się w jedno zdjęcie, by zobaczyć wszystkie szczegóły. Jestem wtedy jak w transie :D

Ja:  Niewątpliwie aranżacja wnętrz jest tym co uwielbiasz. Czy bardziej Cię to wkręca niż stylizacja doll?

AmfijaSmiley & Weronika:  Uwielbiam budować, jak to ktoś, kiedyś pięknie nazwał " zewnętrza". Bywa, że jeden pokój, z racji ograniczonego czasu na Stardoll buduję przez kilka dni, ale są to miłe chwile relaksu. 

Ja : Weroniko ostatnio zajęłaś się projektowaniem kwiatów, a to co ostatnio stworzyłaś otwarło Ci drogę i dało fotel wśród najlepszych projektantów StarDesignInterior. To niby nic trudnego, ale jak przychodzi zrobić coś z tych elementów to okazuje się, że nie jest to takie proste. A Ty jak dajesz sobie z tym radę?

AmfijaSmiley & Weronika: Tak, teraz dodatkowo zafascynowałam  się projektowaniem. uczyłam się bardzo długo. Jeszcze rok temu nie byłam w stanie zrobić nic prostego. Siostra płakała ze śmiechu, kiedy widziała moje stare projekty. Te obecne, chociaż nie powalają na kolana, sprawiają mi ogromną radość i bardzo chciałabym aby chociaż jeden wygrał. Dla kogoś, kto nigdy nie próbował projektować i tylko ogląda "dzieła" zaśmiewając się z mało udanych projektów, jest to pestka. Niby nic trudnego. Gorzej, gdy pierwszy raz sam spróbuje swoich sił :) Ja, dla siebie jestem już mistrzem i czuję taką radość, bo w końcu pojęłam o co tam chodzi :D

Ja:  Weroniko masz tutaj wielu przyjaciół i wielbicieli. Jeśli miałabyś dać im receptę na bycie tutaj sławną co byś im poradziła?

AmfijaSmiley & Weronika:  Serdeczność! Serdeczność i zrozumienie ! Nie każdego stać przecież na ładowanie konta i aranżowanie pokoi na wysokim poziomie. Mam mnóstwo przyjaciół, którzy nie będąc SS i nie mają ciuszków LE, ale są to bardzo mili i ciekawi ludzie. 

Ja : Weroniko bardzo Ci dziękuje w imieniu czytelników naszego bloga . Życzę sukcesów w życiu realnym oraz abyś cieszyła się każdym nowym osiągnięciem tutaj tak jak za pierwszym razem.

AmfijaSmiley & Weronika:  Ja również bardzo dziękuje wszystkim i życzę wszystkiego dobrego :*

na zakończenie kilka fotek pokoi.