Na dworze Marii Antoniny królowały białe rajstopy, upudrowane fryzury i róż (nie tylko do policzków). Przybrudzony, brzoskwiniowy, lilia, baby pink - każdy delikatny odcień różu znalazł tutaj swoje miejsce. W tym sezonie łączony on jest ze zwiewnymi falbankami. Trend ten pozwala nam osłodzić deszczową, ponurą aurę.
Estetyka XVIII-wiecznego Wersalu zdążyła zainspirować już Christiana Diora, Fendi oraz Valentino. Jeśli jednak nie przepadasz za romantycznymi stylizacjami przemyć róż w dodatkach. Cukier w umiarkowanej ilości na pewno nie zaszkodzi. Natomiast jeśli nie lubisz falbankowych koszul i sukienek, warto chociaż drobną falbankę umieścić na rękawach bluzki, bądź spodni.
podoba mi się trend, a jeśli chodzi o stylizacje, to już trochę mniej.
OdpowiedzUsuńDruga stylizacja mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńPS: Pisze się brud, nie bród (w tym przypadku) :)
Dzięki za poprawkę, wcześniej tego nie zauważyłem :)
Usuńświetnie napisany tekst. ze stylizacji uwielbiam 1. świetne wykorzystanie sukienki od McQueena
OdpowiedzUsuńWspaniała ta pierwsza stylizacja, podoba mi się konstrukcja torebki i powtórzenie czerwieni na golfie. W ogóle niebanalny schemat kolorystyczny.
OdpowiedzUsuńmajowa_pani
druga stylizacja jest świetna :) w pierwszej chyba wywaliłabym tą czerwoną bluzkę
OdpowiedzUsuńmartusia-16
Falbanki to raczej nie moje klimaty. stardollowy10
OdpowiedzUsuńStylizacje dla mnie średnie, choć druga lepsza ;)
OdpowiedzUsuńo tym trendzie nie miałam pojęcia :) druga stylizacja SUPER!
OdpowiedzUsuńChyba wolę jasny, pudrowy róż niż ten wyrazisty, z poprzedniego postu. Stylizacje podobają mi się, fajnie, że nie stworzyłeś czegoś typowo dziewczęcego i nudnego. :D
OdpowiedzUsuńDruga stylizacja jest boska
OdpowiedzUsuńCo do trendu to nie jestem jego wielką fanką
Delikatny róż i falbanki - jak uroczo :) Fajne stylizacje, zaciekawiła mnie druga.
OdpowiedzUsuńSupi post! Kocham stylki! ♥.♥
OdpowiedzUsuńTe posty są świetnie napisane, bardzo mi się podobają :))
OdpowiedzUsuńStylizacje są cudne, nie mogę się napatrzeć na drugą ^^