Spódniczka sama w sobie jest ciekawa, dlatego stylizacja z jej wykorzystaniem nie potrzebuje już nie wiadomo jakich dodatków. Ja postawiłam jednak na fikuśną torebkę. Czy aby nie przesadziłam? Jaka torebka Waszym zdaniem byłaby odpowiednia? Szczerze mówiąc, ciężko było mi dobrać ten element.
Myślę, że pozostałe elementy ciekawie równoważą całość, są mocne, a jednak świetnie się wpisują. Wszystko jest jakby przesadzone, łącznie z natapirowanymi włosami, ale nie przeszkadza mi to, raczej przypomina trochę wybiegi Moschino ;)
OdpowiedzUsuńmajowa_pani
Na pewno wymieniłabym kolczyki lub kurtkę oraz torebkę.
OdpowiedzUsuńPoza tym jakoś średnio mi się podoba.
Włosy *-*
OdpowiedzUsuńKurtka sama w sobie strasznie mi się nie podoba, ale stylizacja, jako całość jest olśniewająca ♥
OdpowiedzUsuńświetne połączenie!
OdpowiedzUsuńSuper, choć kurtka mi się nie podoba
OdpowiedzUsuńCałość mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń