Ukryj/pokaż nagłówek
Dodaj nowy post
Ustawienia
Balmain czyli znane marki dla H&M



Kochani! Po raz kolejny piszę dla Was artykuł, który nie dotyczy bezpośrednio stardoll. A o co konkretnie chodzi? Już tłumaczę ;) Jak pewnie niektórzy się już domyślili chodzi o limitowaną kolekcję zaprojektowaną przez Oliviera Rousteing, dyrektora kreatywnego Balmain dla szwedzkiej sieciówki H&M.


Co w tym jednak takiego ciekawego? A no własnie to, że są to rzeczy zaprojektowane na wzór kolekcji pochodzących z domu mody Balmain, a ceny będą dosyć przystępne. Okazuje się, że niektóre rzeczy są wręcz kopiami modeli z wybiegu. W końcu która z nas nie chciała by mieć w swojej szafie pięknej, wyszywanej sukienki z metką Balmain? Ja na przykład marzę o takiej rzeczy, jednak jak pewnie każdy z Was się domyśla... Po prostu nie stać mnie na taką kreację. 


I tu do akcji wchodzi H&M! Szwedzka sieciówka już po raz kolejny rozpoczęła współpracę z tak znaną markę. Jako pierwszy na ten krok zdecydował się Karl Lagerfel, projektant domu mody Chanel w 2004 roku. Od tamtego czasu co roku, jesienią do sklepów trafia limitowana kolekcja sygnowana najlepszymi markami modowymi na świecie. 



Ja gdy tylko zobaczyłam tą kolekcję to zakochałam się w niej! Stwierdziłam również, że to jest jedno z najgłośniejszych wydarzeń modowych w tym miesiącu i warto o nim wspomnieć.


Co jeszcze ciekawe? To, że kolekcja była dostępna tylko w dwóch sklepach w Polsce (Warszawa i Kraków), a także online. Jak pewnie się domyślacie, te dwa sklepy stacjonarne to bardzo mało na tak wiele osób chcących dostać te rzeczy. I tu pojawia się problem. Jak co roku takie osoby stanęły w przeogromnej kolejce by rano dostać się jako pierwsi. Niektórzy ustawiali się w kolejce już o godzinie 22:30 poprzedniego dnia!!! Większość z Was uzna to pewnie za głupotę, ale czego nie robi się dla ubrań ;). Ja już po raz drugi stanęłam w takiej kolejce. Po raz pierwszy stałam gdy do H&M wchodziła kolekcja Versace.



Jak pewnie wiecie podczas wczorajszej sprzedaży kolekcji odbył się jeden wieli cyrk! Jak to ja, oczywiście napaliłam się jak głupia i pojechałam. O 6:00 byłam pod sklepem i byłam praktycznie pod wejściem.





O 8:55 emocje sięgnęły góry! Gdy tylko drzwi się otworzyły pierwsza grupa wręcz rzuciła się na kolekcję! Ludzie szarpali te rzeczy i zbierali wszystko do worków! Ja osobiście weszłam w 3 grupie i już nic nie było, totalne zero :D Handlarze zabrali wszystko, a ja wróciłam z niczym i ze złym humorem.  Reasumując porażka! Warto wspomnieć, ze już wszystko jest na allegro za kuriozalnych ceny.




1. kolczyki- Balmain Tribute; koszulka- projekt by B.E.A.T.K.A; spódniczka- Balmain Tribute; buty- Special Offer
2. bluzka- Balmain Tribute; spódnica- Balmain Tribute; buty- Balmain Tribute 
3. marynarka- Balmain Tribute; sukienka- Callie's Picks Balmain Inspired Dress; buty- Callie's Picks 

Także na stardoll mamy możliwość kupić ubrania znanych marek. Mieliśmy więc również możliwość zdobycia ubrań tego wspaniałego projektanta! Powyżej przedstawiłam moje ulubione rzeczy marki Balmain na stardoll!

Podsumowując całe wydarzenie? Jeden wielki cyrk na kółkach! Ludzie zachowywali się jakby dawali coś za darmo, szarpali się i bili. A ja? Zostałam ze stardollowymi wersjami. Warto jeszcze wspomnieć o wspaniałej przedsprzedaży dla"VIPÓW", który nie zachowywali się wcale lepiej. Tak oto jedno z najgłośniejszych wydarzeń modowych w Polsce zostało okrzyknięte żenadą. A ubrania już możemy dostać na allegro za astronomiczne sumy!


Co myślicie o tym wydarzeniu? Ktoś z Was stał w kolejce? Wiedzieliście te ubrania?
Co sądzicie o osobach stojących w kolejce? Czekam na opinię!



25 komentarzy:

  1. Przecież Balmain nie ma takich drogich ciuchów >.<

    OdpowiedzUsuń
  2. *Lagerfeld
    Moja koleżanka była właśnie w Krakowie, opowiadała mi jak to wyglądało, oglądałam filmik i szczerze mówiąc byłam w szoku, że ludzie w tych czasach mogą się tak zachowywać. Część ubrań jest naprawdę świetna, ale uczestniczenie w takich bitwach, skutecznie mnie zniechęca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. + Genialny rysunek, bardzo mi się podoba :D

      Usuń
    2. Bardzo dziekuje! Jeżeli chodzi o bitwy to naprawdę było według mnie okropne, tym bardziej ze to było lidzie którzy chciało w większości zarobić

      Usuń
    3. Ano właśnie, to jest to, sporo na tym zarobią. Tak czy inaczej, podziwiam, że próbowałaś coś zdobyć :)

      Usuń
    4. Tez siebie podziwiam ale to juz ostatni raz kiedy wpadłam na tak genialny pomysł

      Usuń
  3. Również widziałem filmik z otwarcia, przypomniało mi się otwieranie galerii w moim mieście, kiedy to drzwi ledwo co podniosły się ku górze, a ludzie czołgali się po ziemi żeby się dostać do środka. Rysunek jak i stylizacje, świetne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha ale to wyglądało podobnie, ochroniarzy prawie stratowali :D

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zgodzę się z tobą, że było to okrzyknięte jedną wielką żenadą.. Każdy twierdzi , że tłumy itp. Ale moim zdaniem to nie jest żenada.. Może wolisz aby przyszły tylko 4 osoby do sklepu kupiły to co chciały i koniec ... ? W tedy to by było wielką żenadą, że nim się nie udało.. Portale piszą , że bydło i w ogóle, a połowy osób piszących na tych portalach nie stać na takie rzeczy, a sukienka za 2 tysie od takiej znanej marki to grosze.. Zdecydowanie więcej by kosztowały w polsce gdyby nie h&m. Ja osobiście zdążyłam w ostatniej chwili na kolekcję online i kupiłam żakiet/sukienkę, którą miała na sobie Kendall i futerko czerwone i szczerze dla twojej świadomości lepiej było poczekać w domu na online niż w galerii pod drzwiami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mowię zeby przyszły 4 osoby, ale zachowywanie sie jak sępy/bydło (bo to naprawdę tak wygladała jest moim zdaniem żenujące. Tym bardziej ze większości chodziło o zarobek i juz w środku sprzedawali ubrania z prowizja dla siebie. Po za tym uważając ze 2tysiace to grosze każdy mógł udać sie do butiku balmain. Jeżeli chodzi o sklep internetowy to koleżanka koczowała i nawet nie udało jej sie dostac na stronę wiec nie wiem o czym tu mowić. Możesz mi wierzyć kiedyś tak to nie wyglądało. Byłam na Versace i ludzie zachowywali sie wedle jakoś zasad, niestety taka jest smutna prawda

      Usuń
    2. Co do strony to normalnie weszłam i kupiłam i nie miałam żadnych problemów..

      Usuń
    3. Moja koleżanka, po zakupach w sklepie, próbowała kupić jeszcze coś online, cudem udało jej się dorwać jedną parę butów.

      Usuń
  6. U nas dostawa była dostępna tylko w jednym sklepie, wszystko się rozkupiło w ciągu kilku minut, a mnie oczywiście nie było :') Swoją drogą, świetny post :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę sie ze komuś sie podoba to co napisałam :D

      Usuń
  7. Trochę błędów, ale miło się czytało. Byłam pewna że coś kupiłaś jak widziałam snapka z matką hm Z balmain xD I tak pewnie było śmiesznie tam stać więc sądzę że nie masz co żałować. Super rysunek i super stylki

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie była metka tylko informacja o zwrotach ale tak w sumie nie wiem po co mi ona była jak tam juz nic nie było :) Co do stania to faktycznie było wesoło

    OdpowiedzUsuń
  9. Chociaż jestem dziewczyną, nie interesuje się takimi rzeczami. Ubranie to ubranie, ponosi się przed dłuższy czas, zużyje i wyrzuci. Jednak każdy oczywiście chciałby mieć jakąś rzecz z popularnej kolekcji czy firmy, tylko jakim kosztem? Podoba mi się to że H&M daje możliwie zakupienia takich znanych ubrań dla, powiedzmy, zwykłych ludzi. Gratuluję tobie wytrwalosci i współczuję że nic nie zdazylas kupić ;p
    xxlena4444xx

    OdpowiedzUsuń
  10. Tez mi przykro z tego powodu ale na pewno noe dam tym francom na Allegro zarobić

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak tylko zobaczyłam reklamę tego pomyślałam 'o matko, ale te sukienki brzydkie'. Mi praktycznie nigdy nie podobają się takie stroje z wybiegu, ewentualnie na sd jakoś ciekawie wyglądają. Na żywo wyglądają często śmiesznie. Ja kupuje to co mi się podoba i nie marzę o tym, żeby mieć coś ze znanej i drogiej marki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja markowe ubrania mam tylko na stardoll Hahhaha :D Czytałam na fanpage Karoliny Gilon o tym jakże wielkim przedsięwzięciu i szczerze to wiedziałam że tak będzie ;) Ludzie to tylko ludzie, czasem mają zwierzęce zachowania. Szkoda tylko że zabili by za bluzkę, czy buty. Sama kolekcja jest świetna. Szkoda, ze nic nie kupiłaś, ale wiedz że nie jesteś sama w tym gronie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem mloda, nawet bardzo. Nie zarabiam na siebie. Może ma też na to wpływ to, że nie jestem z miasta, ale jakoś nigdy nie ciągnie mnie do aż tak drogich (moim zdaniem) rzeczy, tylko dlatego że maja metke znanego projektanta, czy czegoś tam. Czasami są to tak brzydkie rzeczy, że aż chce mi się śmiać z ludzi, którzy noszą to dla szpanu ;')
    Za jedną sukienkę z tej kolekcji kupiłam z 7 innych. Może i materiał dobry, wytrwały itd. Ale wątpie, że ktoś będzie nosił taką sukienkę conajmniej 2 lata, bo w końcu się znudzi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiscie, każdy ma swoje zdanie. Ja tez nie pochodzę z miasta, jednak osobiście wile odłożyć więcej pieniędzy na jedna droższa rzecz ktora sprawi mi przyjemność niż nakupić mas innych których nawet potem nie nosze. Pewnie ze większość z tych rzeczy była bardzo ozdobna i nie nadawała sie do zwykłego noszenia jednak były tez normalne rzeczy. Mam sporo droższych rzeczy i uwierzcie mi nie nudzą sie ponieważ sie to rzeczy głownie bardzo klasyczne ktore moge to wszystkiego założyć

      Usuń


Dziękujemy, że jesteście z nami!