Ukryj/pokaż nagłówek
Dodaj nowy post
Ustawienia
13-0646
Meadowlark

| Moschino | Dolce & Gabbana | Łukasz Jemioł | Erdem |

Kolejny dowód na to, że projektanci uwielbiają przyrodę. Odważny, jasny, żywy kolor słońca jest już z nami kolejny sezon, projektanci zaproponowali go na jesień i zimę, jednam nie przyjął się on najlepiej. Niepokonany odcień symbolizujący radość, energię, wigor widzimy w wersji radosnej, ale też bardzo seksownej. Do żółtego musimy podejść z szacunkiem i pewnym dystansem. Możemy ubrać się tylko w ten kolor lub dodać do stroju jeden radosny element. Projektanci uwielbiają łączyć go z różem, niebieskim, szarym, czerwonym i zielonym. Projektanci, którzy zmierzyli się z tym kolorem: Oscar de La Renta, Aalto, Carolina Herrera oraz Moschino.
Przygotowałem dla Was dwie stylizacje, każda w innym stylu. Pierwsza propozycja niczym z ulicy, jej głównym elementem jest żółta ramoneska zarzucona na ramiona. Outfit numer dwa, elegancki, ale bez przesady. Trochę w stylu retro, a trochę nowoczesny.
1| Kolczyk-Young Hollywood | Kurtka-Subcouture | Bluzka-Versus Versace | Pas z szelkami-Decades | Spodnie-Off-White | Torebka-Museum Mile | Buty-Windows On The World |
2| Kolczyki-Young Hollywood | Bluzka-Dolce&Gabbana | Sweter-It Girls | Torebka-Chanel | Brelok(Kolczyk)-LE | Spódnica-Fallen Angel | Skarpetki-Fudge | Buty-Runway |

24 komentarze:

  1. O jaa, połączenie żółtego i zielonego w pierwszej stylizacji całkowicie mnie kupiło xD Ogólnie żółty nie należy do moich ulubionych kolorów, chyba za krzykliwy jak dla mnie :) Mimo wszystko kolor dla odważnych xD

    OdpowiedzUsuń
  2. O ile druga wypada słabo, to pierwsza wszystko rekompensuje. Wygląda cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi się druga podoba dużo bardziej, myślę, że mogłabym się tak ubrać :D Pierwsza też jest świetna, ale, chyba jako jedyna osoba na sd, nie lubię tych spodni :P
    Żółty to mój kolor!

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnia z wybiegu jest strasznie ładna, w sumie z ciekawości aż zobaczę tę kolekcję

    stylki słabe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. btw ten top z pierwszej jest super i nawet nie wiedziałem o jego istnieniu! a te paski + torebka ją psują imo

      Usuń
  5. Ah! Druga stylizacja jest boska!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza stylka bardzo mi się podoba, ale rzeczywiście - bez tych pasków byłoby chyba estetyczniej.
    Ostatnio w H&M widziałam super żółtą kieckę, jeszcze trochę i bym ją chyba kupiła :D Od Moschino wezmę wszystko, nie tylko żółć! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fanka H&M i Moschino? Czyli cieszysz się na ich współpracę? Ja też nie znoszę żółtego, ale ja tych kolorów nie wybierałem:(

      Usuń
    2. Żółty to fajny kolor i jak ma się troszkę wprawy to fajne rzeczy można z nim robić :).

      Btw, tak trochę się wetnę w rozmowę - większość collabów marek z H&M to flop, bo w sumie tylko margiela była fajna (commes nawet nie widziałem na oczy), bo zrobili tanią wersję duvet coat. Mam mieszane uczucia do tego, bo nie uważam Jeremiego Scotta za dobrego projektanta, bo Moschino trochę stało się ott i odeszło od swojego etosu.

      Usuń
    3. Na własne oczy nie widziałem żadnej kolekcji, nad czym ubolewam. Zawsze chciałem się o coś w sklepie "pobić". Współprace faktycznie są nie najwyższych lotów, ale jakieś ciekawe artykuły by się znalazły. Moschino jest ciekawą marką i kilka fajnych pokazów miało. Ja zakochałem się w tych lateksowych wdziankach z przedostatniej kolekcji. Myślę, że chciałbym zobaczyć Versace(znowu), może McQueena a najbardziej interesuje mnie jak wyglądała by współpraca D&G X H&M. Ale pewnie doczekam się tylko Vetementes, Tommy H i innych Gucci, które teraz są na topie.

      Usuń
    4. Ja osobiście mam bluzke ze współprac z Versace (miałam też sukienkę ale koleżanka mi zniszczyła....), próbowałam też upolować coś z Balmain i o ile pamiętam to nawet post tu był o tej bitwie :D Ogólnie uważam że te współprace są bardzo fajne. Tylko trudno coś zdobyć kiedy ludzie się biją o te rzeczy po to zeby je potem sprzedać drożej w necie.

      Usuń
    5. ja właściwie o tych kolekcjach wiem z internetu, bo niestety mieszkam w bardzo małym mieście i raczej ich by tam nie dali. H&M ma za dużo za uszami żebym u nich kupował, bo właściwie to strata pieniędzy (ale i tak bym chciał duvet coat z collabu, bo na ebayu chodzi po 140$, a jak oryginał kosztuje dużo $$$). Myślę, że Demna ma tyle szacunku do swojej pracy, że nie podejmie współpracy z sieciówkami, które zrzynają wszystko (mimo on sam zrzyna mnóstwo rzeczy Margieli i Rei kek). D&G można się spodziewać, mimo iż nie są warci wspierania teraz, po tym co Gabbana odstawiał + jedyne fajne ubranka od D&G są tylko z 00s. O Versace nie wiedziałem, ale widziałem ciuchy z collabo z Balmainem i nie podobały mi się.

      Moschino byłoby fajne gdyby nie wepchnęli tam bluz z głupim nadrukiem, a coś nawiązującego do starszych kolekcji i dziedzictwa założyciela marki. Bo właściwie kolekcje ostatnio to kilka sukienek bądź garsonek tylko z innym printem czy w innym kolorze. To strasznie smutne, że Scott idzie na łatwiznę tak jak stało się to z jego marką. Jedynie s/s 17 było ostatnią dobrą kolekcją gdzie jakoś nawiązał do korzeni marki, a nie kopiował Diora za czasów Galliano czy Gaultiera

      Usuń
    6. Btw męska kolekcja f/w 18 to był flop, mimo iż jeden płaszcz był naprawdę fajny

      Usuń
    7. Wybacz, ale się z tobą nie zgodzę Vetementes współpracował już z niezliczoną ilością innych marek i myślę, że gdyby dostał taką propozycję zgodziłby się. Popularność takich marek może zachęcić HM do zaproszenia, ludzie biliby się kilka dni w kolejce po ich ubrania, a HM zarobiłby mnóstwo kasy. Co Gabbana odstawił, jestem nie w temacie. Ja też mieszkam w małym miasteczku i musiałbym specjalnie po tą kolekcję jechać kilkaset kilometrów. Balmain pokazał stare projekty i to była najdroższa współpraca HM, a o Erdem z tamtego roku nawet nie ma co wspominać, straszna nuda. Moschino faktycznie pokazuje cały czas to samo, ale i tak uważam, że na każdą kolekcje znajdzie się kilka perełek. Po pierwszych 2 lookach już wiem, że nie będzie to nic ciekawego, ani wartego swojej ceny.

      Usuń
    8. Wszystkie collaby to właściwie stare projekty z metką H&M więc czego się spodziewać . Wiele ciuchów zyskuje gdy jest rozdzielona, bo właściwie to większość looków w całości jest... zła

      Vetements nie współpracowali z sieciówkami tylko z markami na jakimś poziomie. nie ma to sensu gdy sieciówki kopiują ciągle vetements i balenciagę. Mam wrażenie, że by to zniszczyło wartość oryginałów, które szybciej zdobędziesz niż Margielę z 1989 roku. Nie chcą żeby ubrania były aż tak łatwo dostępne, co jest jedyną rzeczą która sprawia, że te ciuchy są na swój sposób luksusowe. Z tego co pamiętam Guram (brat Demny, który zajmuje się biznesową stroną marki) w jakimś wywiadzie (chyba dla i-D) mówił o tym, że chcą zawsze utrzymywać podaż na niższym poziomie niż popyt.

      Ja bez względu na cokolwiek, nawet przez kuszenie collabami nie będę wspierał H&M, bo i tak wyjątkowo trują nasze środowisko oraz używają wręcz niewolniczej pracy. Jeśli umiesz dobrze polować na ebayu bądź na yahoo jp auctions możesz zdobyć ciuchy za śmieszne ceny, jak na ebayu widziałem oryginalną pradę za 100 zł.

      Gabbana robił homofobiczne komentarze, kłócił się z Diet Pradą (niezła drama była, but Diet Prada is cornball tho), zaprzeczał kopiarstwo i w sumie była sprawa z rasistowskimi kolczykami (mogę poszukać co było z tym dokładnie).

      Btw, nie śmiećmy tutaj, jak chcesz pogadać to pisz do mnie na maila ;)

      Usuń
  7. Świetne te stylizacje z pazurem, ale druga wygrywa

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne stylizacje stworzyłeś, każda w innym stylu, ale mają w sobie to coś :) Pierwsza z pazurem, nawet nie pomyślałabym, że bluzka z Versace, może tak obłędnie wyglądać w tym połączeniu. W drugiej fajnie dobrana fryzurka do ubioru. Na obie zwróciłabym uwagę w realu. Wielkie WOW!

    OdpowiedzUsuń
  9. Najbardziej podoba mi się makijaż w drugiej stylizacji :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Druga stylizacja - ogień! Ta spódnica to złoto.

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znoszę żółtego :x mnie ten kolor razi xd na sd nie umiem nawet niczego z nim zrobić,a w realu to wgl nie moje klimaty xd jeśli chodzi o stylizacje to tym razem podoba mi się pierwsza :) druga do mnie nie przemawia,te zakolanówki kompletnie mi tu nie pasują,gdyby je wywalić to byłoby o wiele lepiej

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
  12. Według mnie te stylizacje są przekombinowane, żadna mi się nie podoba :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Druga stylizacja jest przepiękna, nawet ten trend na połączenie szpilek ze skarpetami mi tu nie przeszkadza :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W pierwszej stylce podoba mi się połączenie bluzki i kurtki z torebką, a w drugiej cała góra z makijażem. Żadna nie przypadła mi w całości do gustu.
    Żółty to ciężki kolor, ale potrafi wyglądać zjawiskowo :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwsza stylizacja jest meh, ale druga stylizacja jest boska. Podoba mi się wszystko, razem z makijażem!

    OdpowiedzUsuń


Dziękujemy, że jesteście z nami!