„Jest pan latawcem tańczącym pośród huraganu, panie Bond”

Cześć. Jak widzicie świat cały czas szumi o "Spectre" i jakże przystojnym Jamesie Bondzie. Mnie także zafascynowała ta postać i równie dobrze mogłabym być jedną z dziewczyn Bonda, pomijając fakt, że słabo znam język angielski, choć w niektórych scenach wcale nie trzeba go znać ( wiadomo o co chodzi :D). Dużo mężczyzn wcielało się w rolę Bonda, a moje serce skradło trzech z nich mianowicie: Sean Connery, Pierce Brosman i Daniel Craig. Czy w czasie oglądania filmów ich udziałem raz czy dwa nie zabiło wam mocniej na ich widok serce? To pytanie było skierowane do pań. A do mężczyzn, czy chociaż raz nie oszołomił was widok Evy Green(Vesper), Halle Berry czy Léi Seydoux (Madeline)?  Tak czy siak mam nadzieję, że będziemy mogli jeszcze długo oglądać Jamesa Bonda na dużym ekranie i nie będzie to jego ostatnia przygoda. W wolnym czasie muszę obejrzeć Casino Royale, Quantum Of Solace, Skyfall oraz Goldeneye, w którym to dziewczynę Bonda grała Izabela Skorupko.

_________________________________________________________________________________ 

Dzisiaj przygotowałam dla was stylizację w klasycznym i minimalistycznym stylu z użyciem świetnych spodni z PPQ i bluzki od Dolce&Gabbana. Co o nich sądzicie? 

|Marynarka - Melbourine Minimalism|Bluzka - Dolce&Gabbana|Spodnie - PPQ|Szpilki - PPQ|Kopertówka - no name|Naszyjnik - Callie's Pick's|Pasek - Wild Candy|

Ps. Uczę się obsługiwać Gimpa, ale doprowadza mnie to do nerw, więc niestety jestem zmuszona wrzucić wam stylizację bez obróbki.

Podoba się Wam? Komentujcie.